Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Michał Zaleski apeluje do posłów z Torunia o obronę interesów miasta

Lucyna Budniewska
Lucyna Budniewska
Michał Zaleski, prezydent Torunia: - Zwracam się do pań i panów posłów, reprezentujących okręg, aby... zgłosili wniosek o przywrócenie poprzedniego zapisu
Michał Zaleski, prezydent Torunia: - Zwracam się do pań i panów posłów, reprezentujących okręg, aby... zgłosili wniosek o przywrócenie poprzedniego zapisu Grzegorz Olkowski
Prezydent Torunia skrytykował zmiany, które wprowadziła Sejmowa Komisja Administracji i Cyfryzacji w projekcie ustawy o związkach metropolitalnych.

[break]
We wtorek komisja wykreśliła dotychczas obowiązujący zapis, że jeżeli w województwie, na obszarze którego ma zostać utworzony związek metropolitalny, siedziby wojewody i sejmiku są w różnych miastach, związek może zostać utworzony jedynie przy udziale obydwu miast. Oznacza to, że Bydgoszcz może starać się o samodzielne tworzenie metropolii bez Torunia.
To prestiżowy sukces bydgoskiego lobby, tamtejszych parlamentarzystów i prezydenta Rafała Bruskiego. O interesy Torunia nikt się nie upominał. Prezydent Michał Zaleski zaapelował więc do toruńskich polityków.

Zamach na region

- Zwracam się do pań i panów posłów, reprezentujących okręg toruńsko-włocławski, aby, jeżeli dojdzie do debatowania nad tym projektem ustawy w ramach pracy Sejmu, zgłosili wniosek o przywrócenie poprzedniego zapisu. Będzie to zgodne nie tylko z zasadami stanowienia prawa, dokumentami strategicznymi kraju, ale przede wszystkim zniweluje próbę dzielenia naszych dwóch miast w sposób dotąd niespotykany. Próba różnicowania wartości tych dwóch miast jest próbą podważającą w jakiejś mierze sens istnienia wspólnego regionu. To zła droga, boczne drzwi do zmiany ustroju administracyjnego kraju - uważa prezydent Michał Zaleski i przypomina posłom, że swój mandat zawdzięczają toruńskim wyborcom. - Będę konsekwentnie zabiegał o zmianę przepisów zarówno w Senacie, jak i u prezydenta RP.

PO przespała sprawę

Zmianą przepisów oburzona jest także Anna Sobecka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości z Torunia.
- Politykom PO zabrakło odpowiedzialności za region. Konsekwencją może być to, że Toruń nie dostanie środków finansowych, jakie będą przeznaczone dla metropolii - uważa.
Anna Sobecka podkreśla, że napięcia pomiędzy naszymi miastami wywoływane są przez Bydgoszcz. Już raz musiała interweniować nawet ówczesna minister Elżbieta Bieńkowska.
- Niestety, za późno dowiedziałam się o posiedzeniu komisji i zaproszeniu prezydenta Bydgoszczy. Ale jest jeszcze drugie czytanie ustawy w Sejmie, co daje szansę na wniesienie sprzeciwu, no i czekamy na stanowisko rządu. Podobno obecna podczas obrad komisji wiceminister finansów miała zastrzeżenia - relacjonuje Anna Sobecka. - Uważam, że trzeba podeprzeć się przyjętą przez rząd krajową strategią rozwoju regionalnego, a politykom z Bydgoszczy przypomnieć, że to oni zabiegali o wspólne województwo z Toruniem. Ich zachowanie przypomina mi stary system, gdzie zawsze trzeba było znaleźć wroga, jak nie „Solidarność”, to Kościół. Myślę, że nasza Platforma zlekceważyła sprawę, a ta ustawa budzi zastrzeżenia, jest po prostu bublem i ja na pewno będę za odrzuceniem jej w tej postaci - zapowiada posłanka PiS.

Nic się nie stało?

Poseł Antoni Mężydło z PO, jedyny torunianin w Komisji Administracji i Cyfryzacji, bagatelizuje znaczenie wprowadzonych zmian. Przyznaje też, że spóźnił się na posiedzenie, bo w tym samym czasie miał zebranie drugiej komisji, do spraw energetyki.
- Kiedy wszedłem na salę, ta poprawka była już przegłosowana. Nie było zresztą szans na inną decyzję, bo zapisy przygotowane były pod metropolię śląską. Nie chodziło tu o usatysfakcjonowanie Bydgoszczy - podkreśla Antoni Mężydło. - Poza tym, we wrześniu jest jeszcze drugie czytanie, kiedy można zgłosić poprawki, ale nie wiem, czy zbierzemy większość, bo śląscy posłowie są zdeterminowani.(...)
Poseł pociesza też, że Toruń i tak da sobie radę, bo ma lepszych samorządowców, jak prezydent Zaleski i marszałek Piotr Całbecki.
- Oni mogą uważać, że wygrali, ale to nie przekłada się na konkretne efekty, na kompetencje i pieniądze - twierdzi Antoni Mężydło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!