https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezes spółdzielni mieszkaniowej przyszedł pijany do pracy. Nie straci jednak stanowiska

red
Tomasz Czachorowski
Krzysztof Szpakowski, prezes spółdzielni mieszkaniowej "Zrzeszeni" zostanie ukarany, ale nie straci stanowiska po tym, jak przyszedł do pracy pijany. Rada Nadzorcza podkreśla, że wcześniej pracował „nienagannie”. Członkowie spółdzielni domagali się jego odwołania.

Klient spółdzielni Dariusz Domański złożył pisemną skargę, w której domaga się odwołania prezesa ze stanowiska. - Spółdzielnia to nie jest prywatny folwark pana prezesa, lecz nasze wspólne dobro. Postawa prezesa była karygodna, przynosi wstyd członkom spółdzielni oraz narusza jej pozytywny wizerunek - motywuje w piśmie do Rady Nadzorczej „Zrzeszonych”.

Rada nie odwoła prezesa, ale podjęła decyzję o zastosowaniu wobec niego środków dyscyplinarnych. Co to dokładnie oznacza? Przeczytacie o tym jutro na www.expressbydgoski.pl

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

..............
Rozdmuchają sprawe jak to zrobili teraz...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski