https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawa rodzicielskie zabiera się w Polsce dość szybko. Dlaczego nie tym razem?

Hanna Walenczykowska
Thinkstock
Gdy chodzi o dobro dziecka, każda pomoc jest dobra, szczególnie, gdy rzecz dotyczy mamy, która jest sędzią podejrzaną o znęcanie się nad swoją pociechą. O wyjaśnienie sprawy poproszono posła Brejzę.

Nasz Czytelnik dotarł na poselski dyżur, pełniony przez Krzysztofa Brejzę w Łabiszynie.

- Próbuję wyjaśnić każdą sprawę, z którą zgłaszają się mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego - oświadcza poseł Krzysztof Brejza (Platforma Obywatelska). - Wystąpiłem do prezesa bydgoskiego sądu oraz do rzecznika praw dziecka.

PRZECZYTAJ:Sędzia przed sądem. Ojciec wystąpił o ograniczenie władzy rodzicielskiej matki

Odpowiedź wiceprezesa sądu jest już znana, stanowisko rzecznika jeszcze nie.

- Wiceprezes poinformował mnie o tym, że postępowanie zostało objęte nadzorem prezesa - twierdzi poseł Krzysztof Brejza. - Dla dobra dziecka nie chcę mówić nic więcej. To bardzo mądre dziecko, które potrafi czytać. Ale mnie w tej sprawie najbardziej zastanawia to, że postępowanie w sprawie ograniczenia praw rodzicielskich trwa tak długo. Zwykle tego typu sprawy prowadzone są nieco szybciej.

Poseł Krzysztof Brejza podkreśla, że nie zamierza kwestionować niezawisłości sądu i przyjmuje wyjaśnienia bydgoskiego sądu bez zastrzeżeń, mając nadzieję, że postępowanie jest prowadzone zgodnie z wszystkimi, nie tylko prawnymi, zasadami.

Czytelnik udostępnił "Expressowi" kopię pisma, przekazanego posłowi Krzysztofowi Brejzie. Czytamy w nim m.in.: - W toku dotychczasowego postępowania dowodowego sąd nie odsłuchał nagrań z płyty przedłożonej przez wnioskodawcę - potwierdza wiceprezes - co wynika z analizy akt. Sędzia sprawozdawca, jeżeli poweźmie wątpliwości co do popełnienia przestępstwa, z pewnością zawiadomi o tym organy ścigania (...). Stwierdzam, że dobro małoletniego dziecka nie jest zagrożone, a podejmowane przez sąd czynności zmierzają do zabezpieczenia jego interesów.

W trosce o dobro dziecka nie podajemy danych jego rodziców, ani nazwy sądu, który tę sprawę prowadzi.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PROCES ZOSTAŁ UTAJNIONY
Interesy stron zostały poprawnie zabezpieczone

Szukajcie innej Medialnej sensacji zacznijcie pisać zawsze od setna sprawy .......
B
BDG33
Aleście się dali wpuścić w maliny. I poseł Brejza też.
To szyta grubymi nićmi perfidna intryga faceta. Lepiej sprawdźcie, kto zacz ten "czytelnik"...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski