Praca i mieszkanie dla cudzoziemców. Uchodźcy z Ukrainy też otrzymają wsparcie

Akcja prowadzona wraz z Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek rozpoczęła się w połowie listopada. „Gość w dom” to poszukiwanie mieszkań i pracy dla osób z ośrodka dla cudzoziemców w Grupie pod Grudziądzem. – Dzięki naszemu wsparciu 21 osób wyprowadziło się z Ośrodka (prawie wszystkie osoby dorosłe mają pracę). Szukamy mieszkań dla kolejnych 7 rodzin – poinformowała Fundacja Emic.

Choć akcja prowadzona była z myślą o Trójmieście, Bydgoszczy i Toruniu, oferty spłynęły także z innych regionów Polski. – Miejsca do zamieszkania pojawiły się głównie w Gdańsku i Gdyni. Jedno mieszkanie w ramach akcji znaleziono w Bydgoszczy. W Toruniu dwóch chłopaków podjęło pracę i mają zakwaterowanie u pracodawcy – przekazał nam Przemysław Wyciechowski z Fundacji Emic.

Poszukiwania cały czas trwają. Prawdopodobnie dwa mieszkania z zasobów miejskich na cele akcji przeznaczy Toruń. Pomoc zaoferowały również Katowice, gdzie już przeprowadziły się dwie rodziny, a dwa kolejne mieszkania są wolne. W weekend sprawdzane będzie kolejne lokum w Gdyni.

Choć do tej pory Fundacji Emic udało się pozyskać ponad 20 ofert mieszkań w całym kraju, nie zawsze spełniają one wymagane kryteria – problemem bywa zaporowa cena czy najem okazjonalny. Każdy może włączyć się do działania – dotychczas zrobiło to 113 wolontariuszy. Aby wesprzeć akcję, najlepiej wypełnić formularz z niezbędnymi danymi dostępny na stronie organizacji.

Dotychczas pomoc dotyczyła głównie obywateli Afganistanu ewakuowanych przez polski rząd w sierpniu, ale także osób m.in. z Białorusi. Organizacja na bieżąco reaguje na wydarzenia za naszą wschodnią granicą. – W piątek (25 lutego) w Fundacji odbędzie się spotkanie związane z tym, co dzieje się obecnie na Ukrainie. Myślę, że w najbliższym czasie zaktualizujemy status akcji i rozszerzymy ją o uchodźców z tego kraju – deklaruje P. Wyciechowski.

Fundacja nie działa w próżni i czeka na decyzje, jakie w sprawie pomocy uchodźcom podejmą instytucje rządowe i samorządowe. Już wcześniej wojewodowie dostali polecenia od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji skontaktowania się z prezydentami miast, burmistrzami i starostami w sprawie wyznaczenia przez nich miejsc do zakwaterowania ewentualnych uchodźców z Ukrainy. Jak przypomniał na sesji Rady Miasta zastępca prezydenta, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przesłał pismo w tej sprawie 28 stycznia.

– Jako miasto odpowiedzieliśmy, że jesteśmy na to gotowi. Wskazaliśmy trzy lokalizacje, które obejmują 80 miejsc. W zakresie potrzeb jest możliwa większa liczba, do dogrania jest tylko kwestia techniczna – refundacji kosztów, ale zakładam, że administracja rządowa będzie gotowa rozwiązać ten mały problem – powiedział zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel.

We wtorek prezydent Rafał Bruski wystosował pismo do merów partnerskich miast Bydgoszczy – Czerkasów i Krzemieńczuka – deklarując solidarność i pomoc. – W momencie pierwszego ataku w Donbasie przyjęliśmy trzy rodziny z Doniecka. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie – przypomniał M. Sztybel.