<!** Image 3 align=none alt="Image 221583" sub="Działka jest duża, gdyby powstał tu parking, zmieściłoby się na nim od 200 do 300 pojazdów
Fot.: Dariusz Bloch">
**Właściciel działki przy ulicy Focha rozpoczął porządkowanie terenu. Nie zdecydował jednak o tym, co zamierza tam zbudować.**
Nieruchomość u zbiegu ulic Focha, Marcinkowskiego i Obrońców Bydgoszczy po byłej Bydgoskiej Fabryce Narzędzi „Befana” należy do firmy ECE. Najpierw mówiło się, że powstanie w tym miejscu nowoczesny biurowiec lub galeria handlowa, potem wspominano o budowie apartamentowców. Całkiem możliwe, że zbudowany zostanie tam parking. Droga administracyjna jest jednak dość długa.<!** reklama>
Miejska Pracownia Urbanistyczna dopiero pracuje nad planem zagospodarowania przestrzennego tej części centrum Bydgoszczy.
- Zwolniliśmy nieco prace, ponieważ właściciel jeszcze nie zadeklarował przeznaczenia nowego obiektu - mówi Barbara Liszkiewicz-Czyżniewska, zastępca dyrektora Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Prawdopodobnie teren ten zostanie zarezerwowany pod budownictwo mieszkaniowe i usługi.
Planu zagospodarowania nie ma, zatem inwestor musiałby wystąpić do urzędu z wnioskiem o określenie warunków zabudowy. A takiego dokumentu jeszcze nie złożono.
- Poza tym, w zależności od liczby miejsc, właściciel terenu musiałby spełnić określone warunki - wyjaśnia Maciej Głuszkowski, zastępca dyrektora Wydziału Administracji Budowlanej Urzędu Miasta. - Działka po fabryce narzędzi jest duża, więc na parkingu może się zmieścić od 200 do 300 pojazdów. Ktoś, kto chciałby go zbudować, będzie musiał uzgodnić również drogi wjazdowe i wyjazdowe.
Zapytaliśmy w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, czy może do nich zwrócili się już przedstawiciele inwestora. Okazało się, że także nie. - Takie uzgodnienia przeprowadzamy dopiero wtedy, kiedy zostaną nam przedłożone plany - oświadcza Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskich drogowców.
Z firmą ECE udało się nam skontaktować. Niestety, odpowiedzi na pytanie, jak firma zamierza wykorzystać teren po byłej fabryce, nie otrzymaliśmy. Na razie więc służy on za „dziki” parking.
