Poważne zmiany w badaniach technicznych pojazdów. Wprowadzony zostanie obowiązek fotografowania. Jakie jeszcze zmiany planuje rząd?

Każdy zarejestrowany samochód w Polsce musi przynajmniej raz do roku przechodzić przegląd. Obowiązek ten nie dotyczy jedynie aut z przeglądem wieczystym.

Rząd pracuje właśnie nad nowelizacją prawa o ruchu drogowym. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, czekają nas istotne zmiany w procedurze wykonywania badań technicznych pojazdów. Zmiany czekają przede wszystkim diagnostów, którzy mają podlegać częstszym kontrolom, jednak kierowcy również muszą przygotować się na większe trudności z uzyskaniem pozytywnego wyniku przeglądu technicznego pojazdu.

Zobacz też: Kierowca magnesem fałszował wskazania tachografu

Nowe przepisy mają służyć przede wszystkim do walki z nieuczciwymi praktykami niektórych kierowców i diagnostów. Na przykład, gdy właściciel auta przewiduje, że jego pojazd nie przejdzie badania i próbuje załatwić przegląd techniczny przez dowiezienie na stacje kontroli pojazdów samego dowodu i wręczenie łapówki.

Przygotowywane obecnie przepisy zakładają, że samochód przechodzący badanie techniczne na SKP, będzie musiał być sfotografowany przez diagnostę. Obowiązkiem stacji będzie przetrzymywanie zdjęć przez dwa lata od dnia przeprowadzania badania.

Jak wskazuje Ministerstwo Infrastruktury, zachowywanie zdjęć w archiwum SKP przez dwa lata, pozwoli skontrolować, czy dane auto faktycznie pojawiło się na badaniu technicznym. Nowe przepisy pozwolą na uszczelnienie systemu kontroli przeglądów.

To jeszcze nie wszystkie zmiany. Zmienić mają się także uprawnienia dotyczące organizacji i przeprowadzania egzaminów dla kandydatów na diagnostów, do których uprawniony ma być dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego.

Diagnostów w ramach nadzoru czekają także losowe kontrole, podczas których pracownik pod okiem inspektora przeprowadzi badanie techniczne.

Zobacz też: Ceny wody 2020: W Wielkopolsce w ciągu czterech lat woda zdrożała blisko o połowę. Dlaczego?

Celem Ministerstwa Infrastruktury jest pełne wdrożenie do polskiego porządku prawnego dyrektywy 2014/45/UE. Określa ona minimalne wymagania niezbędne do wprowadzenia w zakresie badań technicznych pojazdów przez poszczególne państwa członkowskie Unii Europejskiej, tworząc ramy dla ustanowienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania systemu badań technicznych pojazdów.

Jak wynika z zapowiedzi rządu, zmiany mają zostać przyjęte w trzecim kwartale bieżącego roku.