Byl 19 marca grubo przed godzina 7 rano. Daniel Kaszubowski, kandydat Trzeciej Drogi do bydgoskiej Rady Miasta i działacz społeczny, ustawił na chodniku wzdłuż Wojska Polskiego potykacz ze swoją reklamą wyborczą. - Chciałem zrobić sobie zdjęcie, reklama została natychmiast potem zabrana - mówi.
Zdjęcie pojawiło się w mediach społecznościowych na profilu Kaszubowskiego. Potem niespodziewanie dostał zawiadomienie komitetu wyborczego z pismem z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, że nielegalnie zajął pas drogowy.
Kandydat pod obserwacją?
- W momencie robienia zdjęcia na miejscu nie było żadnych miejskich służb, wnioskuję, że ktoś, kto musi obserwować mój profil, po prostu zawiadomił drogowców - stwierdza Kaszubowski.
Zawiadomienie trafiło do KWW Trzecia Droga. Daniel Kaszubowski zapewnia: - Żaden z moich materiałów nie znajduje się w pasie drogowym żadnej drogi w Bydgoszczy. - Napisałem do ZDMiKP celem wyjaśnienia rzekomego zajęcia. Póki co, cisza.
Co czytamy w zawiadomieniu, które wysłał ZDMiKP?
Ano to, że na podstawie przepisów prawa wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie zajęcia pasa drogowego bez zgody zarządcy drogi. "W dniu 03-04-2024 o godzinie 9.00 przeprowadzone zostaną oględziny miejsca umieszczenia reklamy wyborczej na kandydata do Rady Miasta Pana Daniela Kaszubowskiego. (...) Nadto ustala się termin - 05-04-2024 o godzinie 11.00 celem zapoznania się z istniejącymi dokumentami oraz złożenia wyjaśnień."
W dodatku na na 10 kwietnia drogowcy ustalili termin... złożenia ostatecznych wyjaśnień.
Za nielegalne zajęcia pasa drogowego grozi kara wysokości dziesięciokrotności opłaty, która wynikałaby z zajmowanej powierzchni.
Zakaz na wybory
Na terenie Bydgoszczy obowiązuje zakaz umieszczania w pasie drogowym jakichkolwiek urządzeń stanowiących przeszkodę w poruszaniu się użytkowników dróg. Zakaz obejmuje także materiały wyborcze umieszczane na wiatach przystankowych i słupach oświetlenia ulicznego.
Termin wyborów samorządowych to 7 kwietnia.
