Decyzja o przywróceniu posła Łukasza Zbonikowskiego w prawach członka PiS stała się faktem! Został przyjęty ponownie do partii przez Komitet Polityczny na wniosek prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jak ta decyzja została przyjęta przez środowisko polityczne, z którego Łukasz Zbonikowski się wywodzi, czyli przez toruńsko-włocławski okręg Prawa i Sprawiedliwości?
Tutaj liczy się każdy głos
Jan Krzysztof Ardanowski, który przewodniczy zarządowi okręgu toruńsko-włocławskiego PiS, skomentował tę decyzję słowami: - Miłosierdzie prezesa Jarosława Kaczyńskiego jest ogromne! I ja go za to szanuję. Ale też powiedział, że zachęca Łukasza Zbonikowskiego do pracy, w wyniku której odbuduje swój nadszarpnięty wizerunek.
Miłosierdzie prezesa Jarosława Kaczyńskiego jest ogromne! I ja go za to szanuję. - Jan Krzysztof Ardanowski
Zdaniem Ardanowskiego, decyzja o ponownym przyjęciu posła Zbonikowskiego do PiS jest efektem dążenia do utrzymania stabilności klubu PiS w Sejmie. - To powód zasadniczy - podkreśla. - Bo do realizacji naszych ambitnych celów każdy głos się liczy!
- Z punktu widzenia interesów partii w Sejmie Łukasz Zbonikowski jest politykiem przydatnym - ocenia przewodniczący zarządu okręgu PiS. - Czy będzie sojusznikiem w regionie, to się dopiero okaże. Zależeć to będzie od zachowania i działania parlamentarzysty, od tego, w jakich inicjatywach weźmie udział.
„Od poniedziałku zajmę się Tobą”
Działacze Prawa i Sprawiedliwości z okręgu toruńsko-włocławskiego nie mają wątpliwości, że poseł Łukasz Zbonikowski ponownie otrzymał mandat zaufania. Czy go wykorzysta?
Wątpliwości już się pojawiły, gdyż w dniu, gdy dotarły do Włocławka informacje o przywróceniu posła Zbonikowskiego w prawach członka, szef struktur miejskich tej partii, Jarosław Chmielewski, otrzymał od jednego z bliskich współpracowników posła SMS-a: „Od poniedziałku zajmę się Tobą”.