Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Gawkowski otrzymał odpowiedź na apel o wcześniejszą dymisję wojewody

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Krzysztof Gawkowski
Krzysztof Gawkowski Adam Jankowski
Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski w środę (8.11) zaapelował do wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza, żeby podziękował i podał się do dymisji. Wojewoda przypomniał posłowi Lewicy, że tę procedurę bardzo szczegółowo reguluje Konstytucja i musi być zachowana ciągłość władz.

- Zbliżamy się do miesięcznicy od wyborów, które odbyły się 15 października i w których opozycja zdobyła zdecydowaną większość w parlamencie. Jednak ten ostatni miesiąc zmarnowaliśmy - po stronie prezydenta i obozu, który jeszcze rządzi, dlatego, że jasna deklaracja obozu opozycji - Lewicy, Trzeciej Drogi i Platformy Obywatelskiej - wskazywała, że są w stanie złożyć koalicję, mają za sobą 248 mandatów poselskich i jednocześnie deklarują kto będzie kandydatem na premiera - mówił na konferencji prasowej przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w środę (08.11) Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy.

Zaznaczył, że w piątek zostanie przedstawiona umowa koalicyjna, która będzie potwierdzała, że dotychczasowa opozycja jest gotowa do rządzenia.

- To wszystko dzieje się w takim chocholim tańcu, który funduje pan prezydent z ekipą Zjednoczonej Prawicy PiS - stwierdził. - Mówią wprost, że nie chcą oddać szybko władzy i jednocześnie zapowiadają, że będą ten okres niebywale przedłużali. Prezydent nikogo na premiera jeszcze nie desygnował, bo to co jedynie zrobił, to powiedział, że to zrobi. Od złożenia dymisji przez premiera, czyli od najbliższego poniedziałku ma prezydent 14 dni, żeby tę sprawę zdecydować, później 14 dni żeby premier przyszedł z wnioskiem zaufania do Sejmu i tym samym tracimy miesiąc.

Miesięczna zwłoka to utrata pieniędzy z UE

Gawkowski zwrócił uwagę, że miesięczna zwłoka, na przykład dla woj. kujawsko-pomorskiego oznacza bezwzględną utratę pieniędzy z Unii Europejskiej i Krajowego Planu w tym roku. Zaznaczył, że przez decyzję prezydenta inwestycje, które można by zaplanować w budżecie na 2024 r. dla Bydgoszczy, Inowrocławia, Nakła, Tucholi i Żnina nie będą realizowane.

Wojewoda nie będzie niszczył dokumentów

Jak stwierdził Gawkowski: - Spotykamy się tutaj, żeby zaapelować i powiedzieć: panie wojewodo niech pan zrobi pierwszy krok, niech pan pokaże rządowi jako przedstawiciel władzy rządowej w terenie, że czas na dymisję, że odchodzicie. Ja nie wierzę, bo znam pana Bogdanowicza, że będzie niszczył dokumenty. Nie chce mi się wierzyć, że będzie urzędnikiem, który będzie przyspawany do swego urzędu. Nie wierzę, bo wiele dobrego dla regionu próbował zrobić, ale niech dzisiaj pokaże czyste ręce i powie dziękuję, odchodzę, jako pierwszy wojewoda w kraju pokaże panu premierowi Morawieckiemu, że ta władza przecież się nie utrzyma.

Gawkowski podkreślił, że "pieniądze, których nie przyjmiemy z UE dlatego, że jest oczekiwanie, że może Morawiecki złoży rząd, miesiąc opóźnienia, to jest ekonomiczna zdrada stanu".

Wojewoda o konferencji Gawkowskiego

Mikołaj Bogdanowicz w czwartek (9.11) podczas konferencji prasowej ustosunkował się do konferencji Gawkowskiego.

- Bardzo się cieszę, że politycy lewicy od wielu już lat, a na pewno ostatnich miesięcy polubili teren przy Urzędzie Wojewódzkim, bardzo często organizują tu konferencje, bardzo to cenię, szanuję i pozdrawiam pana posła i osoby, które w tych konferencjach biorą udział - stwierdził wojewoda Bogdanowicz. - Konferencja dotyczyła złożenia przeze mnie dymisji. Muszę przekazać informację, że akurat ten element bardzo szczegółowo i dokładnie reguluje Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Konstytucja, artykuł 162 który bardzo precyzyjnie i dokładnie mówi, w jaki sposób postępuje się przy zmianach takich funkcji jak wojewodowie.

Jak podkreślił wojewoda, premier Mateusz Morawiecki na pierwszym posiedzeniu Sejmu poda się do dymisji, bo taki jest jego obowiązek i wymóg ustawowy. - Ta dymisja musi zostać przyjęta przez pana prezydenta - przypomina Bogdanowicz. - Następnie dopiero wszyscy ministrowie, wojewodowie i wicewojewodowie są zobowiązani do tego, aby złożyć dymisje. Ta dymisja po jakimś czasie zostanie przyjęta, ale przez premiera nowego rządu kimkolwiek on nie będzie, a ja i każdy z wojewodów i ministrów pełni te funkcje do momentu powołania w to miejsce - w moim przypadku - nowego wojewody.

Jak podkreślił wojewoda, uregulowanie takie ma zachować ciągłość funkcji na tym stanowisku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera