Poprzez zabawę chcą uczyć jak pomagać niepełnosprawnym

- Im szybciej młodym ludziom wpoi się tolerancję, tym łatwiej zaakceptują osoby niepełnosprawne - uważa Monika Pelowska, pomysłodawczyni programu „Łamiemy bariery”.

<!** Image 2 align=none alt="Image 190635" >

18 czerwca w bydgoskich podstawówkach rozpoczną się warsztaty, w ramach których studentki z Koła Naukowego Psychoterapii UKW wytłumaczą dzieciom, czym jest niepełnosprawność, jak się zachowywać w stosunku do niepełnosprawnych i jak można im pomóc na co dzień.

<!** reklama>

Wpoić tolerancję

- Nasze warsztaty mają na celu uświadomić młodym ludziom, że synonimem niepełnosprawności nie jest odrzucenie, marginalizacja i umniejszanie wartości. Za pomocą różnych ćwiczeń pokażemy, czym jest astma, mukowiscydoza czy niedowidzenie. Wychodzę z założenia, że im szybciej młodym ludziom wpoi się tolerancję, tym łatwiej zaakceptują osoby niepełnosprawne, a gdy problem dotknie ich bądź najbliższych, będzie im łatwiej się odnaleźć - tłumaczy Monika Pelowska, studentka psychologii na UKW.

Monika wraz z koleżankami ze Studenckiego Koła Naukowego Psychoterapii odwiedzi wkrótce uczniów SP nr 63, którym poprzez zabawę postara się uświadomić, jak osoby chore lub niepełnosprawne postrzegają świat. W tym celu studentki opracowały wiele ćwiczeń, w których poruszają problemy osób cierpiących na rozmaite schorzenia. W ramach zajęć uczniowie w zaciemnionych okularach spróbują odgadnąć zaprezentowane kolory, dmuchaniem spróbują utrzymać piórko w powietrzu, będą dmuchać balony i z zawiązanymi oczami spróbują dojść w wyznaczone miejsce. Pozostałe osoby będą próbowały im w tym pomóc.

Nie trzeba fachowca

- Pomoc osobom niepełnosprawnym wcale nie jest trudna. Nikt przecież nie sugeruje nam, abyśmy udzielali fachowej pomocy. Chodzi po prostu o zwykłe czynności. Nic nas to nie kosztuje, a osoba niepełnosprawna z pewnością poczuje się dzięki temu znacznie lepiej. Istotna jest również akceptacja osób niepełnosprawnych w społeczeństwie. To również jest swego rodzaju pomoc. Nie musimy przy tym wcale wiele robić. Wystarczy tylko, że zmienimy swoje nastawienie do wszystkich niepełnosprawnych, jakich spotykamy na swojej drodze każdego dnia - zachęca koordynatorka programu.

Studentki mają już zaplanowane kolejne wizyty. Jeszcze w czerwcu zamierzają odwiedzić uczniów SP nr 61, są też otwarte na propozycje z zewnątrz. Monika Pelowska wraz z koleżankami planuje założyć też stowarzyszenie EPON - Elektronicznej Pomocy Osobom Niepełnosprawnym - i ma nadzieję, że organizowane w jego ramach warsztaty przerodzą się w coroczne wydarzenie.

- Jest to pierwsze nasze takie wspólne przedsięwzięcie, ale każda z nas ma już za sobą inne wolontariaty i staże - mówi Monika. Na pomysł programu „Łamiemy bariery” wpadła, gdy studiując europeistykę na UMK przygotowywała pracę o prawach osób niepełnosprawnych. Teraz kontynuuje naukę na psychologii i udziela się społecznie, m.in. pracując w szpitalu im. Biziela.