Polski pacjent w dobrych rękach

[break]
Przekraczam próg trzykondygnacyjnego budynku, którego budowa trwała od września 2014 roku. Na parterze na korytarzach krząta się kilka osób. Od piątkowego poranka trwają przenosiny do nowego gmachu. Duży przestronny hol robi wrażenie. Podobnie jak recepcja, usytuowana po prawej stronie. Na ścianie wielka tablica. Z niej pacjenci dowiedzą się, na jakim piętrze znajdują się dane poradnie. Po przeciwnej stronie szatnia. Są też wygodne windy, by osoby niepełnosprawne mogły bez problemu poruszać się po budynku.

Korzyści dla pacjenta

- Otwarcie tego obiektu to dla pacjentów niezwykle ważny moment - podkreśla dr nauk med. Piotr Cisowski, koordynator Polikliniki Centrum, który oprowadza mnie po przychodni. - Ta inwestycja powstała, by pacjenci onkologiczni mogli leczyć się w komfortowych warunkach. W tym miejscu zapewnimy im całościową opiekę ambulatoryjną. Poza tym będą się tu mogli też leczyć także inni mieszkańcy Bydgoszczy i województwa, bo będzie to wielospecjalistyczna przychodnia, a w niej, m.in., poradnie gastroenterologiczna, endokrynologiczna, ginekologiczna, neurologiczna czy urologiczna. Dzięki tej inwestycji skorzystają też pacjenci, którzy poddawani są chemioterapii. Dotychczas ambulatorium chemioterapii było w budynku głównym na poziomie minus 1. Teraz zajmie pomieszczenia na parterze po poradniach onkologicznych, które przenosimy do polikliniki. To ważne, bo każdego dnia z chemioterapii korzysta od rana do wieczora mnóstwo pacjentów. Zrobi się przestronniej.

Na monitorze wyświetli się numer identyfikacyjny pacjenta i będzie on wiedział, który jest w kolejce do lekarza. - Agnieszka Bielińska

Korytarz na parterze. Dochodzimy do pierwszych gabinetów. Nad nimi monitory. - Tu wyświetlać się będzie numer identyfikacyjny pacjenta. Każdy od razu będzie wiedział, w jakiej kolejności wchodzi. To powinno skrócić czas oczekiwania na wizytę - wyjaśnia Agnieszka Bielińska, rzeczniczka Centrum Onkologii, która nam towarzyszy. - To inteligentny budynek. Przykładowo rolety zewnętrzne w oknach będą uruchamiały się w zależności od pogody na dworze - dodaje dr nauk med. Piotr Cisowski. - Obiekt jest też klimatyzowany.

W pobliżu gabinetów są minipoczekalnie z wygodnymi ławeczkami. Ściany utrzymane w kolorach białych, odcieniach zieleni i turkusu sprawiają, że jest tu przytulnie.

Moduły usprawnią pracę

Zjeżdżamy windą na najniższą kondygnację. - Tu zlokalizowane zostało całe zaplecze techniczne, grzewcze. Z czasem będzie tu restauracja lub bar, może kiosk - mówi dr nauk med. Piotr Cisowski.

Po chwili jesteśmy na I piętrze, gdzie mieszczą się, m.in., pracownia Holter i EKG, gabinety zabiegowe i poradnie gastroenterologiczna, chirurgii onkologicznej czy ginekologiczna. W tej ostatniej spotykamy Izabellę Amieławską. - Jestem położną. Właśnie przeniosłam część rzeczy, by od poniedziałku wszystko było gotowe - mówi. Zgodnie z przepisami, zarówno poradnia ginekologiczna jak i urologiczna (mieści się na parterze) wyposażone zostały w eleganckie łazienki.

- Wszystkie poradnie zbudowaliśmy modułami - wyjaśnia dr nauk med. Piotr Cisowski. - Przykładowo z gabinetu chirurgii onkologicznej lekarz może przejść do gabinetu diagnostycznego, a z niego do kolejnego gabinetu chirurgii onkologicznej. Nie musi wychodzić na korytarz. To pozwoli usprawnić mu pracę. Poza tym każdy lekarz ma laptop. Od dwóch tygodni testowaliśmy pracę wyłącznie w oparciu o elektroniczną dokumentację medyczną. Teraz wszystkie skierowania są przekazywane tą drogą, a pacjent otrzymuje tylko kartkę, gdzie ma się udać.

Przez pierwszy tydzień funkcjonowania Polikliniki Centrum będzie prowadzona akcja informacyjna. - Mamy przygotowane ulotki, a dodatkowy personel pokieruje pacjentów we właściwe miejsca - mówi Agnieszka Bielińska, rzeczniczka CO. - Osoby, które mają w najbliższych dniach wizytę, poinformujemy też za pośrednictwem SMS-a, gdzie mają się stawić.

Zbudują jeszcze łącznik

Na razie nie wszystkie pomieszczenia Polikliniki Centrum są zajęte. - Osiem mamy wolnych. Czekamy na podpisanie kontraktu z NFZ i wtedy uruchomimy tam, m.in., poradnie kardiologiczną, dermatologiczną, diabetologiczną i okulistyczną - twierdzi dr nauk med. Piotr Cisowski.

Całkowity koszt tej sztandarowej inwestycji Centrum Onkologii wynosi 25 mln zł.

- Chcemy jeszcze pozyskać milion złotych na budowę łącznika między Polikliniką a budynkiem głównym Centrum Onkologii oraz 4 mln zł na wyposażenie w sprzęt nowej przychodni. Pieniądze pochodzić będą z Europejskiego Banku Inwestycyjnego - mówi prof. dr hab. nauk med. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

Dodajmy, że przy Poliklinice Centrum uruchomiono wcześniej bezpłatny strzeżony parking na 285 miejsc, w tym jest ponad 30 miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych.