Według organizacji praw człowieka obywatele rosyjskiej republiki Czeczenii są porywani i zmuszani do walki jako „ochotnicy” w wojnie na Ukrainie, podaje 1Adat, grupa obrońców praw człowieka, która opowiada się przeciwko korupcji w Czeczenii i rosyjskiej propagandzie.
Setki Czeczenów zostało aresztowanych pod zarzutem dokonywania przestępstw. Uprowadzeni muszą podpisać dokument stwierdzający, że są ochotnikami, którzy chcą jechać na Ukrainę, w przeciwnym razie grozi im sfabrykowanie spraw karnych – zawarła 1Adat w oświadczeniu. Każdy, kto pojedzie w ten sposób na Ukrainę, trafi na linię frontu jako mięso armatnie.
Vayfond, inna organizacja obrońców praw człowieka, dodaje, że otrzymuje dużo sygnałów od przerażonych ludzi w Czeczenii, że są zmuszani do przygotowania się do wyjazdu na wojnę na Ukrainie, choć z wojskiem nie mieli nigdy nic do czynienia.
Doniesienia o przymusowej „rekrutacji” w Czeczenii to kolejny sygnał, że rosyjskie wojska potrzebują nowych żołnierzy. Według ukraińskich danych wojskowych, Rosjanie stracili już prawie 30 tys. żołnierzy w ciągu trzech miesięcy wojny. Odczuli to tak bardzo, że musieli zmienić niektóre cele wojny i przegrupować się, aby skoncentrować się na ataku na wschodzie Ukrainy.
Z powodu dużych strat na froncie Moskwa stara się oprzeć na innych siłach, takich jak rosyjska Grupa Wagnera.
