Ubiegły sezon bydgoszczanie kończyli domowym meczem z ŻKS ROW Rybnik. Na wyjeździe ulegli 44:46 i na Sportowej musieli wygrać za 3 punkty, aby uniknąć jazdy w barażach o utrzymanie. Zadanie udało się zrealizować - Polonia triumfowała aż 58:32 i zakończyła rozgrywki na 5. pozycji.
Teraz sytuacja jest podobna. W Krakowie przegraliśmy 44:46 i też musimy zwyciężyć w bardziej okazałych rozmiarach. Inny jest jednak ciężar gatunkowy spotkania. Stawką nie będzie już bezpieczny byt na I-ligowym froncie, ale miejsce w fazie play-off.
Szersza zapowiedź i program zawodów w piątkowym, papierowym wydaniu "Expressu Bydgoskiego"