Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia pożyczy z banku kolejny milion?

Krzysztof Wypijewski
Polonia może liczyć na zyski z Drużynowego Pucharu Świata, który za rok zagości na Sportowej. Jest też duża szansa na turniej Grand Prix. Problem stanowi jednak 2-milionowy kredyt i dług pozostawiony przez Jarosława Deresińskiego.

Polonia może liczyć na zyski z Drużynowego Pucharu Świata, który za rok zagości na Sportowej. Jest też duża szansa na turniej Grand Prix. Problem stanowi jednak 2-milionowy kredyt i dług pozostawiony przez Jarosława Deresińskiego.

Żużlowa spółka ma za sobą fatalny rok. Drużyna spadła do I ligi, nie udało się spłacić pierwszej raty kredytu, a za bieżący rok dojdzie kolejny dług. Aby był on jak najmniejszy, w klubie zaczęto oszczędzać. Zwolniono kasjerkę i pracownika gospodarczego, z kolei rzeczniczka prasowa i menedżer marketingu odeszli na własną prośbę. Niewiele to jednak pomoże. Mówi się, że rok 2013 Polonia może skończyć nawet z milionowym długiem!

Nad Polonią ciąży także ponad 2-milionowy kredyt zaciągnięty jesienią 2012 (żyrantem było miasto). Pożyczka miała być zwrócona w ciągu trzech lat (2013-2015). W tym roku nie uda się zapłacić pierwszej raty. Istnieje możliwość zmiany warunków poręczenia kredytu i przesunięcia terminu spłaty na lata 2014-2016. Na to muszą jednak zgodzić się radni.

- Przedstawimy wszystkie wyliczenia i na jednej z sesji odbędzie się głosowanie - powiedział wczoraj naszej gazecie Jan Szopiński, wiceprezydent Bydgoszczy odpowiedzialny m.in. za sport.

<!** reklama>Żużlowcy, którzy startowali w tym roku na Sportowej wciąż czekają na zarobione na torze pieniądze. Co ciekawe, Polonia może podpisać ugody z zawodnikami i zobowiązać się do uregulowania zaległości na początku przyszłego roku. I-ligowy proces licencyjny dopuszcza takie rozwiązanie (ekstraligowe kluby muszą zapłacić najpóźniej w listopadzie br.). Nie wiadomo jednak, czy żużlowcy zgodzą się na zawarcie porozumień.

Miasto zapowiedziało kiedyś, że nie będzie więcej zasypywać dziur w klubowym budżecie.

- Jakoś trzeba jednak znaleźć te pieniądze. Istnieje możliwość rozszerzenia linii kredytowej dla Polonii. Na to także muszą zgodzić się radni - wyjaśnia Jan Szopiński.

Jeżeli do tego dojdzie, klub będzie winien bankowi już ponad 3 miliony złotych.

Pytanie, skąd wziąć pieniądze na rozpoczęcie spłaty kredytu oraz funkcjonowanie klubu w sezonie 2014? Sponsor tytularny, firma składywęgla.pl, zapowiedział wsparcie na dotychczasowym poziomie (ok. 300 tys. zł). Nie wiadomo jednak jak na spadek z elity zareagują inni darczyńcy. Przy planowaniu budżetu jednego można być pewnym: wpływy z biletów na pewno będą niższe niż w ekstralidze.

- Ile pieniędzy przekaże miasto? - pytamy wiceprezydenta.

- Kwota będzie mniejsza niż poprzednio [ponad 3 mln brutto - przyp. red.]. Wartość promocyjna zespołu, który ściga się w pierwszej lidze, i którego meczów nie pokazuje żadna telewizja, jest dużo niższa - odpowiada.

Nieoficjalnie mówi się, że ratusz przeleje na Sportową maksymalnie 2,5 mln zł.

Klubowe finanse mogłyby uratować zyski z międzynarodowej imprezy. Jak już pisaliśmy w poniedziałek, przesądzone jest, że w sezonie 2014 na Sportowej odbędzie się baraż i finał Drużynowego Pucharu Świata. Istnieje też bardzo duża szansa na organizację przez Bydgoszcz turnieju Grand Prix. Obecnie trwa poszukiwanie podmiotu, który mógłby partycypować w kosztach tej imprezy. Potrzeba 300 tysięcy złotych.  <!** Image 3 align=none alt="Image 222105" sub="Szymon Woźniak (biały kask) i Krzysztof Buczkowski (żółty) czekają na rozwój wydarzeń w Polonii. Obaj nie wykluczają dalszych startów w Bydgoszczy, choć mają propozycje z ekstraligi [Fot.: Michał Szmyd]">

Dwa lata temu miasto pozbyło się niemal wszystkich udziałów w piłkarskiej spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Teraz ten sam manewr chce powtórzyć z siatkarzami i żużlowcami. Pod koniec czerwca radni wyrazili zgodę na sprzedaż akcji w Łuczniczce SA i ŻKS Polonia SA. Aktualnie trwa wycena wartości spółek. Prace powinny zakończyć się do 25 października.

- Być może w przyszłym miesiącu będę miał dobre informacje dla sympatyków bydgoskiego żużla. Na szczegóły trzeba jednak poczekać i proszę uzbroić się w cierpliwość - mówił pod koniec września Jan Szopiński (wypowiedź z www.bydgoszcz.sport.pl).

Spekulowano wówczas o powołaniu grupy kapitałowej, która miałaby wykupić od miasta udziały w Polonii. Czy faktycznie są chętni na większościowy pakiet należący do ratusza?

- Prowadzone są sondażowe rozmowy, ale nie wiadomo, ilu potem będzie chętnych. O miejskie działki budowlane w Opławcu też wielu pytało, a sprzedano zaledwie jedną - mówi Jan Szopiński.

W bydgoskim środowisku żużlowym od dłuższego czasu huczy od plotek, że nowym właścicielem żużlowej spółki mógłby zostać Jan Kulczyk. 63-letni biznesmen urodził się w Bydgoszczy, tu chodził do szkoły podstawowej i liceum. Tygodnik „Wprost” umieścił go na czele listy 100 najbogatszych Polaków w 2013 roku. Wartość majątku Jana Kulczyka wyceniana jest na 12,5 miliarda złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!