https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz w restauracji, czyli dawnych wspomnień czar [ZDJĘCIA]

Tekst Krzysztof Wypijewski, fot. Michał Szmyd
Już po raz drugi Jarosław Gamszej zorganizował spotkanie byłych zawodników klubu znad Brdy

O Jarosławie Gamszeju wielokrotnie pisaliśmy już na łamach „Expressu ”. To wielki fan bydgoskiego żużla, kolekcjoner pamiątek. W miejscu pracy (Opera Nova) urządził - za zgodą przełożonych - minimuzeum Polonii.

Nie tak dawno Jarosław Gamszej, w gościnnych progach restauracji Maestra, zorganizował spotkanie byłych żużlowców Polonii. To już druga tego typu impreza, poprzednia odbyła się rok temu.

- Byli żużlowcy często żyją w zapomnieniu, nie mają ze sobą kontaktu. Chodzi o to, by zjednoczyć środowisko; by zawodnicy znów mogli być razem - mówił pomysłodawca spotkania.

Z zaproszenia skorzystało 17 byłych jeźdźców bydgoskiego klubu. Byli m.in.: Andrzej Koselski, Władysław Bembnista, Wiesław Patynek, Paweł Bukiej, Jacek Gollob, Waldemar Cieślewicz, Krzysztof Ziarnik, Jacek Woźniak i Michał Robacki. Pojawił się także Władysław Gollob, właściciel ŻKS Polonia SA.

Jarosław Gamszej otrzymał wiele nowych pamiątek, m.in.: szarfę za wicemistrzostwo Polski z 1953 roku oraz plastron Polonii z lat 70. od kolekcjonera z Gdańska, który sprowadził go aż z Anglii.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski