Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policzymy nasze gacki

Jarosław Jakubowski
W tym roku w Bydgoszczy nastąpi wielkie liczenie nietoperzy. Mniej więcej wiadomo już, ile mamy ropuch i bobrów. Z ptakami sprawa jest trudniejsza, bo wymykają się statystykom.

W tym roku w Bydgoszczy nastąpi wielkie liczenie nietoperzy. Mniej więcej wiadomo już, ile mamy ropuch i bobrów. Z ptakami sprawa jest trudniejsza, bo wymykają się statystykom.

<!** Image 3 align=none alt="Image 188191" sub="Gacki to popularny gatunek nietoperzy. Wkrótce dowiemy się, gdzie w Bydgoszczy można je spotkać, a także ich krewniaków (Fot.: Krzysztof Kasprzyk)">

W Biuletynie Informacji Publicznej bydgoskiego ratusza ukazało się właśnie ogłoszenie o zapytaniu ofertowym na zadanie pod nazwą „ocena terenu Bydgoszczy w zakresie występowania siedlisk dla nietoperzy i wytypowania terenów do badań”. W trakcie badań mają zostać rozpoznane gatunki tych ssaków, występujące w Bydgoszczy i zlokalizowane ich siedliska.

Ma to pomóc we wskazaniu ewentualnych zagrożeń dla stanowisk występowania nietoperzy, a co za tym idzie - propozycji ich ochrony. Niewykluczone, że efektem liczenia nietoperzy będzie wyznaczenie w Bydgoszczy terenów ochronnych dla tych zwierząt. - Ma to duże znaczenie przy planowaniu przestrzennym. Chodzi o to, żeby nieunikniony rozwój miasta nie szkodził populacji nietoperzy - mówi Justyna Olszewska z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Doktor Krzysztof Kasprzyk, znany chiropterolog z UMK w Toruniu, twierdzi, że w Bydgoszczy nietoperze mają dość dobre warunki bytowania. - To jest duże miasto, które ma sporo starej zabudowy, rzekę i lasy wokół. Siedliska nietoperzy występują na obszarze Zachemu i dawnego Nitrochemu oraz w schronach przeciwlotniczych na terenie Nadleśnictwa Bydgoszcz. Swego czasu kilkaset nietoperzy mieszkało na bydgoskiej farze. Rozpoznane mamy takie gatunki, jak gacek bury, mroczek późny, karlik malutki, nocek duży czy też nocek rudy. Zagrożeniem dla nietoperzy są termoizolacje. W budynkach zatyka się szpary i szczeliny, które są naturalnym schronieniem dla tych ssaków - mówi dr Kasprzyk.

<!** reklama>Badanie bydgoskiej populacji nietoperzy ma zostać zakończone do 10 grudnia 2012 roku. Miasto zamierza wydać na nie od 3 tysięcy do 14 tysięcy euro. Wczoraj minął termin zgłaszania ofert. Do południa zgłosiło się czworo chętnych.

Jak dotąd, jedną z lepiej rozpoznanych populacji w Bydgoszczy, poza ludzką, jest populacja ropuchy szarej (łacińska nazwa Bufo bufo), która masowo występuje w Łęgnowie. W 2010 roku dr Mariusz Rybacki, herpetolog (znawca płazów) z UKW, stworzył na zlecenie Urzędu Miasta raport „Płazy i gady Bydgoszczy, rozmieszczenie, liczebność, zagrożenie i ochrona”. Wskazał w nim drogę w Łęgnowie, jako miejsce wysokiej śmiertelności ropuchy szarej. Ponieważ ulica Łęgnowska przecina trasę ich wędrówek do pobliskiego stawu, co roku na wiosnę ropuchy ginęły masowo pod kołami samochodów. Może gdyby krawężniki były niższe, płazy miałyby większe szanse...

Jak pisaliśmy niedawno, Bufo bufo postanowili ocalić studenci z Koła Naukowego przyrodników UKW w Bydgoszczy. Przyrodnicy wybudowali rodzaj pułapek z wiadrami, do których wpadają ropuchy zdążające kopulować do bajora.

W bydgoskich wodach spotkać można także większego mieszkańca - bobra. Badania przeprowadzone w ubiegłym roku na zlecenie ratusza wykazały, że w mieście żyje pięć bobrowych rodzin, czyli łącznie około 20 bobrów. Trzy mają swoje siedliska na Wiśle, jedna na starej Brdzie, a jedna na Brdzie w północno-zachodniej części miasta. Każda z rodzin zajmuje terytorium długości 2,5 km wzdłuż rzeki.

- Zdarza się, że bobry wpływają do centrum miasta. Są widywane przy Węźle Zachodnim, a ostatnio ślad ich bytności zauważyłam na Wyspie św. Barbary niedaleko mostu Sulimy-Kamińskiego - mówi Justyna Olszewska.

Mamy w Bydgoszczy prawdziwe zatrzęsienie ptaków - naliczono ich aż 75 gatunków. - Najwięcej jest gołębi. Ich populację, poza Fordonem szacuję na 15 tysięcy. Dużo jest kaczek krzyżówek i mew śmieszek - mówi dr Piotr Indykiewicz, ornitolog z UTP w Bydgoszczy.

Prawdziwym ptasim rajem są łęgi na Brdyujściu. Żyje tu wiele gatunków chronionych, w tym siedem ujętych w unijnej „dyrektywie ptasiej” np. zimorodki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!