Jak informuje Onet.pl, w środowy poranek do siedziby Stowarzyszenia "Wiosna" wkroczyła policja, która zabezpieczyła dokumentację. Wszystko za sprawą dotyczącą mobbingu we wspomnianym stowarzyszeniu, która znalazła już finał w Prokuraturze. Co ciekawe, jak podaje Onet.pl w poniedziałek do siedziby organizacji zapukał mężczyzna podający się za kuriera. Za nim do środka weszła grupa ochroniarzy oraz ks. Grzegorz Babiarz w towarzystwie swojego pełnomocnika. Ksiądz Babiarz jest bliskim znajomym ks. Stryczka. Onet.pl relacjonuje, że mężczyźni próbowali włamać się do serwerowni i zmusić pracowników do przekazania swoich komputerów.
Zachowanie ks. Babiarza wywołało sporą dyskusję. Jak podaje Onet.pl, Internauci zastanawiali się na jakiej podstawie mężczyźni, którzy wkroczyli do budynku prowadzili swoje działania. Onet.pl informuje dalej, że akcją kierował były oficer GROM-u.
Do sprawy i działań podjętych przez ks. Babiarza odniosła się kuria krakowska. Jak czytamy na łamach Onetu:
Wydarzenia, jakie miały miejsce w siedzibie Stowarzyszenia Wiosna, wywołały smutek i zażenowanie u wszystkich, którym leży na sercu dobro Stowarzyszenia oraz powodzenie inicjatywy Szlachetna Paczka. Te wrażenia są o tyle silniejsze, że dotyczą organizacji trudnej do przecenienia, jeśli chodzi o zaangażowanie w dobroczynność, oraz o duchownego katolickiego.
Onet.pl przytoczył także komentarz dotychczasowych władz stowarzyszenia Wiosna, w którym czytamy m.in. Jesteśmy tu, gdzie zawsze – po stronie wartości. I przede wszystkim z ludźmi. Z ludźmi, którzy tworzą »Wiosnę« – wolontariuszami, pracownikami i tysiącami darczyńców z całej Polski. Z ludźmi, którym niesiemy pomoc i którzy dzięki „Wiośnie” odzyskiwali nadzieję i zmieniali swoje życie.
Źródło: Onet
