Ciało zaginionego nastolatka wyłowiono z Wisły w Opaleniu
W czwartek wieczorem strażacy z OSP Opalenica w powiecie tczewskim wyłowili z Wisły ciało nastolatka.
Od początku podejrzewano, że jest to ciało 14-latka, który zaginął w poniedziałek nad Wisłą w Wielkim Wełczu pod Grudziądzem.
O zaginięciu i poszukiwaniach chłopca informowaliśmy:
Pod Grudziądzem trwają poszukiwania 14-latka, który miał zniknąć w Wiśle
Kontynuowane są poszukiwania 14-latka spod Grudziądza, który zaginął nad Wisłą. Zdjęcia
Od czwartku, gdy wyłowiono ciało w Opaleniu, policjanci z Tczewa pracowali, aby ustalić tożsamość zmarłego.
- Potwierdziliśmy, że jest to ciało 14-latka, który w poniedziałek zaginął pod Grudziądzem - w piątkowe południe powiedziała "Gazecie Pomorskiej" mł. asp. Wioleta Maras-Dudyńska z komendy policji w Tczewie.
W tej sprawie trwa śledztwo. Zarządzono sekcję zwłok. Jej wyniki mają odpowiedzieć na pytania o przyczynę śmierci 14-lata oraz ewentualny "udział osób trzecich" w śmierci chłopca.
Chłopiec zaginął w poniedziałek, 5 czerwca, w Wielkim Wełczu pod Grudziądzem
Jak ustalili policjanci, nad Wisłą w miejscowości Wielki Wełcz, w gminie Grudziądz, w poniedziałkowe popołudnie spotkało się dwóch chłopców w wieku 14 i 16 lat. W pewnym momencie 16-latek oddalił się z tego miejsca, a gdy wrócił kolegi już nie było.
Po tym jak wpłynęło zgłoszenie do policjantów zadysponowano na miejsce strażaków, policjantów, a także Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bydgoszczy i Specjalistyczną Grupę Sonarową z Torunia. Na miejscu był także pies tropiący.
- Pies trzykrotnie wskazał, że ślad po zaginionym urywa się przy wodzie - relacjonował mł. asp. Łukasz Kowalczyk, rzecznik grudziądzkiej policji.
Łącznie w poniedziałek, 5 czerwca w akcji poszukiwawczej brało udział około 60 policjantów i funkcjonariusze innych służb. Niestety, mimo wielogodzinnego przeczesywania terenu przy Wiśle oraz rzeki nie udało się odnaleźć chłopca.
We wtorek i środę poszukiwania były kontynuowane. Prowadzili je policjanci, strażacy - zawodowi i jednostek OSP - straż rybacka, ratownicy WOPR. Brzegi Wisły patrolowano dronem. Koryto rzeki sprawdzano sonarem.
W czwartek działań na wodzie już nie prowadzono, ale poszukiwania były kontynuowane. Dziś - w piątek - po potwierdzeniu tożsamości zwłok podjętych w Wiśle w Opaleniu, poszukiwania zostaną zakończone.
Informacje o zaginięciu i poszukiwaniach chłopca śledzili internauci. Do końca nie tracili tracili nadziei. Na Facebooku komentowali:
- Leon: Nadzieja umiera ostatnia
- Natalia: Zawsze jest nadzieja. Może gdzieś wypłynął o własnych siłach...
- Jakub: Może gdzieś w jakiś kanał wpłynął..
- Madzia: Oby się znalazł. To jeszcze dziecko... Wielka tragedia dla rodziny.
Zdjęcia z poszukiwań prowadzonych 6 czerwca:
Kontynuowane są poszukiwania 14-latka spod Grudziądza, który...