Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda na chryzantemy. Ceny pną się do góry, a ludzie kupują całymi paletami

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Ceny za doniczkę chryzantem XXL w centrach ogrodniczych w miastach sięgają 45 zł. Taniej jest u producentów w terenie.
Ceny za doniczkę chryzantem XXL w centrach ogrodniczych w miastach sięgają 45 zł. Taniej jest u producentów w terenie. Piotr Krzyżanowski
W tym roku chryzantemy kosztują więcej, bo podrożały sadzonki, doniczki, torf, celofan... - Ale podwyżka o prawie sto procent to gruba przesada – denerwują się klienci.

- Pojechałam po chryzantemy do centrum ogrodniczego w Bydgoszczy i wyszłam z pustymi rękami, bo kosztowały 45 zł. To duża przesada! Co tak podrożało w produkcji chryzantem, że cena skoczyła o sto procent? - pyta nasza Czytelniczka i dodaje: - Celowo pojechałam do centrum ogrodniczego a nie do marketu, żeby wspomóc lokalnego producenta. Tak też zrobiłam w pandemicznym 2020 roku, gdy z dnia na dzień zakazano wstępu na cmentarze i chryzantemy miały zwiędnąć w tunelach foliowych. I taka mnie spotkała za to nagroda?

Koszty wyższe o 50 procent

Producenci chryzantem z naszego regionu słyszeli o zawrotnych cenach w miejskich centrach ogrodniczych, ale... - U nas takich podwyżek nie ma. Podnieśliśmy ceny o 20 – 25 procent, chociaż koszty produkcji wzrosły o 50 procent. Nie mogliśmy jednak aż tak wywindować cen, bo takiej podwyżki ludzie by nie przyjęli – uważa Mariusz Bujak, producent chryzantem z Kruszwicy.

Podrożały sadzonki, doniczki, torf, celofan. - Do tego trzeba doliczyć wyższe koszty podlewania i podgrzewania tuneli foliowych – uzupełnia Mariusz Bujak. W ofercie ma on chryzantemy wielkokwiatowe, które wymagają ciepła. - Węgiel jest bardzo drogi, a wrzesień był zimny i musieliśmy grzać, żeby kwiaty zakwitły. Podwyżka była konieczna choćby po to, żeby było za co odnowić produkcję w przyszłym roku – zaznacza pan Bujak.

- W tamtym roku chryzantemy wielkokwiatowe sprzedawaliśmy za 22 zł, a w tym roku za 30 zł – mówi producentka chryzantem z powiatu włocławskiego. - Rozumiemy, że wszystko poszło do góry i ludzie nie mają pieniędzy, dlatego u nas podwyżka nie jest wygórowana. Jednak bez niej produkcja nie miałaby sensu.

- Moja teściowa też miała wątpliwości, czy w tym roku jej praca się opłaci, tak bardzo koszty poszły do góry. Zdecydowała się, bo wszystko robi sama, żeby tylko dorobić sobie do emerytury. Nikogo nie zatrudnia, trochę pomagamy jej z mężem. Ceny podniosła niewiele i nie brakuje chętnych na kwiaty, zresztą klienci powtarzają się co roku – mówi Magdalena Szymańska z Łyskowa w gminie Gostycyn.

Mniejsze plantacje

Zauważyła ona, że w tym roku jest mniej chryzantem na rynku, niż w latach poprzednich. - Niektórzy ogrodnicy znacznie zmniejszyli plantacje, np. z tysiąca do pięciuset roślin – dodaje Magdalena Szymańska.

- Gro ludzi wiedziało, że koszty idą do góry i za tym pójdą ceny roślin, dlatego zasadzili mniej – podejrzewa Mariusz Bujak. - Wiadomo, jaka jest sytuacja. Ludzie mają coraz mniej pieniędzy, muszą płacić rachunki i kredyty, na czymś trzeba oszczędzać, wielu więc mogło darować sobie wydatki na kwiaty.

Ale chryzantemom sprzyja pogoda. - Gdyby był mróz, to wielu ludzi wycofałoby się z zamiaru kupowania żywych kwiatów, a w taką pogodę warto je kupić, bo trochę postoją – zauważa Mariusz Bujak.

- Poza tym ceny kwiatów plastikowych też bardzo wzrosły. Za sztuczną wiązankę z lampionem zapłaciłam 380 zł! Lepiej więc kupić żywe kwiaty i taka też jest polska tradycja – mówi Magdalena Szymańska.

Dorobią przed cmentarzami

Tradycja żyje i widać to w marketach, gdzie mała doniczka chryzantem drobnokwiatowych kosztuje ok. 10 zł. - W wiejskim markecie w Tryszczynie w powiecie bydgoskim cała dostawa takich chryzantem rozeszła się w kwadrans. Ludzie kupowali je paletami – informuje Czytelniczka.

Producenci chryzantem z naszego regionu mówią, że 10 zł za małą doniczkę to bardzo niska cena. - Nawet w hurtowni, dlatego nie jest wykluczone, że klienci wykupują cały towar z marketów, żeby zarobić na nim później pod cmentarzami.

Skoro doniczka chryzantem może kosztować 10 zł, jak wytłumaczyć 45 zł w bydgoskim centrum ogrodniczym? - To mogą być kwiaty pędzone chemią i podgrzewane, żeby zakwitły jak najszybciej - odpowiada ogrodniczka z powiatu włocławskiego. - Nawozy i ogrzewanie są bardzo drogie i mają znaczny wpływ na cenę. Ale skoro znajdują się klienci…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoda na chryzantemy. Ceny pną się do góry, a ludzie kupują całymi paletami - Gazeta Pomorska