Zatopione miasta
Podwodne ruiny to miejsca silnie działające na wyobraźnię. Nic dziwnego więc, że przyciągają turystów i nurków z całego świata. Oczekiwania podsyca mit o Atlantydzie, starożytnej krainie mlekiem i miodem płynącej, która została pochłonięta przez fale oceanu.
Cudowną krainę jako pierwszy opisał Platon. Powołał się przy tym na ustną tradycję przekazywaną w ateńskim rodzie Solona, oryginalnie pochodzącą od egipskich kapłanów.
Niezwykłe królestwo miało znajdować się za Gibraltarem, na ogromnej wyspie. Było na tyle silne, że władało okolicznymi krainami i dążyło do dalszych podbojów, które powstrzymali dopiero przodkowie Ateńczyków. Prawdziwy kres Atlantydzie przyniosły jednak trzęsienia ziemi i potopy, w wyniku czego wyspa zniknęła pod powierzchnią wody. Platon szacuje te wydarzenia na 9000 lat p.n.e.
Choć po Atlantydzie - o ile istniała - nie pozostał żaden ślad, wielu fanów legendy doszukuje się jej źródeł w różnych innych zatopionych miastach, a tych jest całkiem sporo. Japońskie piramidy, Pałac Kleopatry czy historyczna Dwarka znane są nie tylko z przekazów ustnych i pisemnych, ale także z istniejących po dziś dzień, skrytych pod wodą ruin.
Zobacz, jak wyglądają podwodne miasta-widma w galerii.
Wyłaniające się ruiny
Niektóre miejsca, choć przeważnie skryte pod wodą, raz na jakiś czas wyłaniają się na powierzchnię. Niezwykłe widowisko staje się magnesem nie tylko dla fotografów, ale także dla turystów z całego świata.

Fabbriche di Careggine to średniowieczna włoska wioska położona w Toskanii. Miasteczko zostało zalane w 1946 r., w czasie budowy zapory wodnej ENEL, której celem było utworzenia sztucznego jeziora Lago di Vagli.
Wioska od czasu do czasu wyłania się jednak spod powierzchni. Dzieje się tak wtedy, gdy jezioro jest osuszane w celu przeprowadzenia prac konserwacyjnych. Miasteczko spoczywające 35 metrów pod wodą ostatnio widziano w 1994 r., dziś zaś ponownie ukazuje się naszym oczom.
Drugim słynny, zatopionym miastem, którego mury potrafią wyłonić sie na powierzchnię, jest portugalskie Vilarinho da Furna nad rzeką Homem. Portugalska wioska została wybudowana w czasach Imperium Rzymskiego, lecz od lat 70. XX wieku znajduje się pod wodą. Wysiedlona miejscowość została całkowicie zalana w momencie, w którym postanowiono wybudować na rzece tamę wraz z hydroelektrownią. Wśród zatopionych ruin znalazły się także budynki liczące sobie ponad 2000 lat.
Na co dzień, gdy poziom wody jest wysoki, trudno cokolwiek zobaczyć. W suchym sezonie jednak, gdy poziom wody spada, spod powierzchni wyłaniają się pozostałości Vilarinho da Furna.
By Benkeboy - Own work, CC BY-SA 3.0, Link
Zobacz więcej podwodnych ruin w galerii.
