O godz. 16.34 Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa PSP w Toruniu zostało zaalarmowane, że w Samociążku wpadła do lodowatej wody 15-letnia dziewczynka, pod którą złamał się lód. Po pomoc zadzwonił świadek całego zdarzenia, 16-letni kolega. Na miejscu szybko pojawiła się straż pożarna, pogotowie oraz policja.
- Dziewczynka była cały czas przytomna i na szczęście udało jej utrzymać się na powierzchni wody w miejscu załamania lodu. Przybyli strażacy przy użyciu pontonu wyciągnęli dziewczynę z lodowatej wody. Na miejscu została zbadana przez załogę pogotowia, która nie stwierdziła obrażeń zagrażających zdrowiu lub życiu, jednak ze względu na wyziębienie została ona zabrana do szpitala na kontrolne badania - poinformowała nas st. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.