Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Bydgoszczą od lat funkcjonuje cmentarz dla zwierząt, teraz czekamy na spopielarnię

Tomasz Zieliński
Na cmentarzu w Mochlu spoczywa około 1000 zwierząt
Na cmentarzu w Mochlu spoczywa około 1000 zwierząt Dariusz Bloch
Od kilku lat ukochanego Azora nie musimy przekazywać po jego śmierci specjalnej firmie albo potajemnie chować na działce czy w lesie. Mamy zwierzęcy cmentarz, a być może za rok - spopielarnię.

Polskie przepisy są jasne: martwe zwierzęta domowe powinniśmy oddać do tzw. utylizacji. Zajmują się nią wyspecjalizowane firmy, które odbierają naszych pupili same lub od mających z nią podpisane umowy weterynarzy. Pochówek ulubieńców na działce lub w lesie jest zabroniony. Ich ciała traktowane są po śmierci jako tzw. odpad niebezpieczny.
[break]
Od kilku lat mamy na szczęście również inne wyjście. Powoli powstają zwierzęce cmentarze, a w dużych miastach (Warszawa, Wrocław), również spopielarnie, gdzie pożegnać się możemy ze swoim pupilem.
Cmentarz dla przyjaciół
Najbliższe Bydgoszczy miejsce pochówku zwierząt znajduje się w Mochlu nieopodal Sicienka.
- Wraz z mężem pracowaliśmy w wojsku, potem przeszliśmy na emeryturę - mówi Barbara Lis, prowadząca cmentarz w Mochlu.
- Mamy trochę ziemi, kochamy zwierzęta i często słuchaliśmy rodziny i znajomych, jakie problemy mają chcąc pochować swoje zwierzaki. Przecież to domownicy, którzy byli z nami często przez kilkanaście lat. Postanowiliśmy działać.
Państwo Lisowie formalności zaczęli załatwiać w roku 2000. Skończyli cztery lata później wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej. - Dobrze, że byliśmy już na emeryturze, bo pracując chyba nie bylibyśmy w stanie doprowadzić tego wszystkiego do końca - śmieje się pani Barbara.
Na cmentarzy jest dziś pochowanych około tysiąca zwierzaków. Przeważają oczywiście psy i koty, ale nie brakuje królików, chomików, a nawet domowych ptaków. Ludzie, którzy tu przyjeżdżają, są z całej północnej Polski - najwięcej oczywiście z Bydgoszczy, ale i z Trójmiasta, Szczecina, czy Słupska. Teren cmentarza jest tak zaaranżowany, by właściciele odwiedzający swoich pupili mogli rozłożyć sobie koc, posiedzieć na ławce, pospacerować.
- Mamy bardzo wielu odwiedzających - mówi Barbara Lis. - Często przyjeżdża do nas gdańszczanin, który pochował tu swego psa. Do Bydgoszczy dojeżdża koleją, później wsiada na rower i rusza do nas. Przy grobie swojego przyjaciela spędza zawsze kilka godzin. W planie mamy również przygotowanie łączki, gdzie utworzymy kolumbarium dla prochów.
Będzie czysto i bezpiecznie
Przed dwoma laty pisaliśmy o pomyśle stworzenia w Bydgoszczy spopielarni dla zwierząt. Podobne placówki działają w kilku miastach Polski. Oferują m.in. możliwość odebrania ciała pupila z domu, a później dostarczenia jego prochów właścicielom.
Co z oczekiwaną przez wielu bydgoszczan inwestycją?
- Wniosek o wydanie pozwolenia na budowę grzebowiska z kolumbarium wraz ze spopielarnią dla zwierząt złożono w lipcu 2013 r. - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy. Jednak po wezwaniu przez nasz urząd wnioskodawcy do uzupełnienia dokumentacji, wycofał on pełną dokumentację
Bydgoska spopielarnia powstać ma przy ul. Inwalidów.
- Na razie jesteśmy na etapie załatwiania dokumentów, których, im dalej od rozpoczęcia starań, tym więcej - mówi Dariusz Markowski, inwestor, chcący wybudować spopielarnię. - Najgorsza jest biurokracja. Samo postawienie obiektu zajmie nam kilka miesięcy. Teraz staramy się zorganizować spotkanie międzywydziałowe z urzędnikami ratuszowymi, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości i przyspieszyć obieg dokumentów.
W północnej Polsce brak tego typu obiektów, więc inwestor liczy nie tylko na zainteresowanie bydgoszczan.
- Polacy mają bardzo małe możliwości godnego pochowania swoich zwierzęcych przyjaciół - Dariusz Markowski wyjaśnia, skąd pomysł budowy spopielarni. - Utylizacja, o której mówi ustawa, to coś, czego żaden człowiek kochający zwierzęta nie chciałby robić.
Obiekt powstać ma na działce o powierzchni 4 tysięcy metrów. Wyposażony będzie w nowoczesne urządzenia, spełniające wszelkie normy ochrony środowiska, a emitowane spaliny: bezbarwne i bezwonne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!