Wczoraj przy ulicy Wrocławskiej w Bydgoszczy odbyła się druga edycja akcji „Czysta wiosna”. Akcja miała przede wszystkim zwrócić uwagę na problem niesprzątania psich odchodów. W happening zaangażowały się Rada Osiedla Okole, Urząd Miasta, a także bydgoskie Schronisko dla Zwierząt, Związek Kynologiczny i Fundacja Viva.
[break]
Akcja odbywała się na pasie zieleni przy Starym Kanale Bydgoskim. - Mieszkańcom, którzy mają pieski, rozdajemy ulotki i specjalne papierowe opakowania, w które można zapakować kupy - powiedziały „Expressowi” Dominia i Zuzia, uczennice Szkoły Podstawowej nr 56 w Bydgoszczy.
Dzieci z bydgoskich szkół podczas wczorajszej akcji uczyły się m.in. sprzątania po pupilach, ale też tego, w jaki sposób zachowywać się wobec obcego psa.
- Na dzieci czekało wiele atrakcji, świetną zabawą było dla nich zbieranie sztucznych odchodów, które rozmieściliśmy wcześnie na trawniku - mówi Katarzyna Chylińska, nauczycielka w SP nr 56 i wolontariuszka Fundacji Viva. - Nasza szkoła już od kilku lat bierze udział w tej akcji, poza tym edukujemy dzieci także podczas lekcji.
- Akcja ma przede wszystkim zwrócić uwagę na problem niskiej świadomości mieszkańców naszego miasta, którzy posiadają psy. Wielu z nich wciąż jeszcze nie sprząta odchodów po swoich pupilach - informuje insp. Zbigniew Białkowski, koordynator programów profilaktycznych, prowadzonych przez bydgoską Straż Miejską. - A grozi za to mandat nawet do 500 złotych. Tegoroczna akcja odbywa się na Okolu, ponieważ jest to bardzo specyficzne miejsce, gdzie na spacery wybiera się wielu mieszkańców naszego miasta. Każdy, kto wychodzi ze swoim psem, powinien mieć przy sobie worek lub papierową torbę. Odchody możemy wyrzucać do zwykłych koszy na śmieci, rozmieszczonych na terenie całego miasta.
Jak mówi Jan Dopierała, przewodniczący Rady Osiedla Okole: - Zwracamy uwagę na to, by okolice Kanału Bydgoskiego, jak i całe nasze osiedle było wolne od psich kup. Naszą zmorą jest ulica Łokietka, gdzie odchodów jest najwięcej. Już za dwa tygodnie - 22 kwietnia - kolejny raz zorganizujemy dzień sprzątania, tym razem „rozminować” chcemy teren bezpośrednio przy Kanale Bydgoskim - dodaje Jan Dopierała.
- Happeningi pod nazwą „Pachnąca wiosna”, które mają zwrócić uwagę na problem psich kup w naszym mieście, organizujemy już od 5 lat - mówi Izabella Szolginia, pomysłodawczyni akcji i dyrektor bydgoskiego Schroniska dla Zwierząt. - Należy sobie uzmysłowić, że gdyby właściciele psów nie sprzątali po swoich pupilach, to dziennie na Bydgoszcz spadałyby nawet do dwóch ton odchodów. - Poza wątpliwymi względami estetycznymi psie odchody to także zbiorowiska bakterii. Przyznaję, że zdarza mi się sprzątając kupę mojego psa, zebrać i wyrzucić także inne psie nieczystości, znajdujące się obok. Apeluję do bydgoszczan, by również tak robili. W ten sposób będziemy mogli cieszyć się czystym miastem. Muszę przyznać, że takie wspólne akcje sporo dają - widać, że właściciele psów są coraz bardziej świadomi swych obowiązków. Dobrze by było, aby w naszym mieście pojawiły się publiczne informacje o tym, że należy po pieskach sprzątać i, że jeśli tego nie robimy, grozi nam kara.