https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po protestach bydgoskich samorządowców kontrowersyjny plan „spadł” z sesji sejmiku

Sławomir Bobbe
To była ostatnia robocza sesja Sejmiku województwa. Radni spotkają się jeszcze przed wyborami na sesji pożegnalnej.
To była ostatnia robocza sesja Sejmiku województwa. Radni spotkają się jeszcze przed wyborami na sesji pożegnalnej. Sławomir Kowalski
Przypomnijmy, w piątek gruchnęła wieść o tym, że w harmonogramie sesji pojawił się punkt dotyczący przegłosowania Wojewódzkiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego.

Sam plan jest potrzebny, bo to istotny dla rozwoju województwa dokument planistyczny. Tyle, że - przynajmniej zdaniem części bydgoskich samorządowców - w obecnej formie jest dla nas nie do przyjęcia. Choć plan ma ponad 500 stron, to kluczowych jest w nim kilka sformułowań dotyczących obszarów funkcjonalnych. Wśród urzędników urzędu marszałkowskiego w Toruniu konsekwentnie używana jest formuła Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Funkcjonalnego, czyli duopolu, wspólnego dla obu miast. Tymczasem strona bydgoska - równie konsekwentnie - podkreśla, że zarówno Toruń jak i Bydgoszcz mają swoje własne obszary funkcjonalne, przy czym obszar bydgoski działa już całkiem sprawnie poprzez kontakty Bydgoszczy i okolicznych gmin w Stowarzyszeniu Metropolia Bydgoszcz.

Bydgoskie podejście nie znajduje zrozumienia wśród tworzących WPZP, co irytuje naszych samorządowców. Problem opisał w mediach społecznościowych radny Roman Jasiakiewicz, który uznał, że tak przyjęty plan będzie godził w interesy Bydgoszczy i wnioskował o zdjęcie go z porządku obrad.

Sprawa ma jednak drugie dno, bowiem plan godzi również w kandydatów PO do Sejmiku, których jego przyjęcie stawiałoby w trudnej sytuacji przed wyborami (wszak marszałek województwa pochodzi z tej samej partii).

- Sądzę, że marszałek chciał na ostatniej sesji pokazać, że plan zostanie przyjęty, ale zorientował się, że budzi on spore kontrowersje - ocenia Michał Krzemkowski, radny województwa. - Wolał nie ryzykować ostrej wymiany zdań na sesji i wyszedł z założenia, że lepiej projekt z harmonogramu zdjąć. Dobrze się stało, nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia dla szybkiego przyjęcia planu. Bardzo liczę, że w przyszłym Sejmiku bydgoscy radni będą mieli więcej do powiedzenia, a nowy układ sił sprawi, że gdy wrócimy do tematu WPZP bydgoskie uwagi zostaną w nim uwzględnione - mówi Michał Krzemkowski.

Radnych czeka jeszcze jedna sesja - pożegnalna, która odbędzie się 15 października.

Na wczorajszej sesji Sejmiku Województwa nie głosowano nad kontrowersyjnym planem zagospodarowania przestrzennego dla naszego województwa. Na wniosek marszałka punkt „spadł” z sesji.

Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tylko Bruski
Dziekujemy Panu Prezydentowi Bydgoszczy Rafalowi Bruskiemu za nowe inwestycje. Gdyby rzadzil nami Tomasz Latos i jego PIS to cala kasa szła by na marmury w wypasionych kosciolach dla pedofilskiego kleru i na pomniki smolenskie ktore i tak za pare lat pojda wszystkie na złom wraz z cala ta "dojna zmianą " PIS. Polecam nowy film KLER- cala prawda o nich juz w kinach!
a
anty torun
Calbecki ten torunski łysy zlodziej widac sie nagle przestraszyl przed wyborami ze Bydgoszczanie beda masowo glosowac na radnych PIS do Sejmiku zeby tenze sejmik z PISowska wiekszoscia odsunał po 12 latach rzadzenia te torunska sitwę z PO z Urzedu Marszalkowskiego. Stad nagle Calbecki wrog nr 1 Bydgoszczy staje sie taki hojny dla naszej Metropolii. Daje i na Filharmonie, i na 4 krag Opery NOVA. Obiecanki cacanki. Nas juz ani Torun ani ich Calbecki wiecej nie oszuka. Nie bedzie kolejnej kadencji dla torunskiego zlodzieja z PO. Dopoki PO nie wyrzuci ich regionalnego szefa Lenza i nie bedzie mialo kierownictwa TYLKO z Bydgoszczy nie glosuje na PO!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski