Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K. i Damian Sz. to ratownicy. Cała trójka stanęła dziś kolejny raz przed bydgoskim Sądem Rejonowym. Są oskarżeni - w skrócie mówiąc - o niedopełnienie obowiązków i złe zorganizowanie ochrony kapiących się na plaży w Borównie oraz zbyt późno rozpoczęta akcję ratowniczą, czym mieli narazić na niebezpieczeństwo 17-letniego Michała D. Na sali byli rodzice siedemnastolatka, mają w procesie status pokrzywdzonych.
- Więzienie i zakaz wykonywania zawodu, to będzie odpowiednia kara - mówił przed przedostatnią rozprawą ojciec chłopaka który utonął na kąpielisku.
Rozpoczął się proces dwóch policjantów oskarżonych o pobicie w Fordonie
Dziś przed bydgoskim Sądem rejonowym zapadł wyrok w tej sprawie. Ratowników skazano na kary po 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Dwóch z nich ma także orzeczony zakaz wykonywania zawodu na dwa lata. Nie dotyczy to jedynie Marka K., koordynatora ekipy.
- Sprawa ta nie dotyczy sposobu przeprowadzenia akcji ratowniczej, ale samego początku, momentu obsadzenia kąpieliska ratownikami i wolontariuszami - uzasadniał sędzia Bartosz Jankowski. - Odpowiadał za to Marcin K. W momencie zejścia na posiłek zostawił na platformie obserwacyjnej na wodzie jedynie 17,5-letniego wolontariusza, zostawiając mu kluczyki do łodzi. Tymczasem pogoda wtedy wyraźnie się pogorszyła. Uległ pan rutynie...
Sędzia zwrócił uwagę na dziennik służb prowadzony przez koordynatora. W dniach poprzedzających tragedię przy służbach wolontariusz podopisywano innym długopisem wyraz "ratownik". - Należy domniemywać, że dopiski te nie powstały razem z całym wpisem z konkretnych dni - uznał sędzia. - Ale nie było to przedmiotem aktu oskarżenia.
Pozostali dwaj ratownicy byli podczas dramatu na wieży obserwacyjnej, ale nienależycie obserwowali powierzchnie wody. - Zareagowali dopiero słysząc krzyki innych kąpiących się - mówił sędzia Jankowski.
Ratownicy maja też zapłacić 200 stawek dziennych po 20 zł. Wyrok jest zgodny z wnioskiem prokuratury, ale nie jest prawomocny.
Piraci drogowi w regionie. Niemal doprowadzili do tragedii! [wideo - program Stop Agresji Drogowej 4]