https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po 21 latach sprawa mordu na Joannie S. trafi na wokandę

(jar)
Joanna Sendecka, gdy umarła, miała 18 lat. Było to dwadzieścia lat temu
Joanna Sendecka, gdy umarła, miała 18 lat. Było to dwadzieścia lat temu Policja
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi G., oskarżonemu o zabójstwo Joanny S. na Bartodziejach. Motywem była zazdrość.

Sławomir G., obecnie mający 48 lat, jest oskarżony o brutalne zamordowanie w 1994 roku 18-letniej wówczas Joanny S.

Kobiecie zadano kilkanaście ciosów nożem. Do zbrodni doszło w mieszkaniu ofiary, w wieżowcu przy Żmudzkiej.

Dziewczyna nie spodziewała się ataku. Rany od noża miała prawie na całym ciele. Wyglądało na to, że próbowała się bronić.

Policjanci nie znaleźli śladów włamania. Musiała wpuścić do środka kogoś, kogo znała.

- Oskarżony pracował w firmie narzeczonego Joanny S. Był jej sąsiadem. Obserwował ich związek, żywiąc platoniczne uczucie do dziewczyny. Liczył na to, że przerodzi się ono w coś więcej. Gdy usłyszał, że Joanna zamierza zaręczyć się ze swoim chłopakiem, odwiedził ją i wtedy doszło do zbrodni - mówi prokurator Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Akt oskarżenia 10 czerwca wpłynął do Sądu Okręgowego. Termin pierwszej rozprawy jeszcze nie został ustalony.

Sławomir G. czeka na proces w areszcie. Ma żonę i dziecko. Wykształcenie podstawowe. - Jest spokojny i zrezygnowany. Nie do końca zdaje sobie sprawę z konsekwencji swojego czynu. Przyznaje się częściowo. Twierdzi jednak, że Joanna sama chciała się okaleczyć, a on podczas przepychanki zadał jej „tylko” kilka ciosów nożem - dodaje Adam Lis.

Śledczy początkowo typowali jako sprawcę, między innymi, narzeczonego Joanny S. Ostatecznie śledztwo umorzono w 1996 roku.
Na nowy trop wpadli bydgoscy kryminalni z „Archiwum X”, zajmujący się starymi niewyjaśnionymi sprawami.(jar)

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ciekawe czy sąd weźmie pod uwagę ze kolejni ludzie cierpią kolejne lata będą cierpieć psychicznie :
Matka zabitej...narzeczony Skrzywdzona rodzina i naj bliższa jego córka została bez ojca
Tu żadna opinia biegłego ze jest uzależniony od alkoholu ze ma jakieś spaczenie własnej osobowości nie powinna wpłynąć na surowy wyrok

Jesteś typem faceta z bezwzględnością do drugiej osoby nie masz za grosz szacunku godności i czułości dla człowieka i tym bardziej dla własnej rodziny

Dożywocie bez prawa warunku
Z ograniczonym spacerniakiem pojedynczą Monitorowana celą i przysługującymi paczkami żywnościowymi

W Statusie szczególnie nie bezpieczny
J
JAK TO W ŻYCIU
Po latach i tak wyszła sprawa na jaw
j
ja
bujaj sie cezar
B
Becia
Tak długo,pamiętam że policja przesłuchiwała zupełnie inne osoby,sąsiad raczej wtedy nie był brany pod uwage
c
cezar
ale sie biedactwa napocili,nie wyszlo z oskarzeniem narzeczonego wiec sprawe umorzyli i usadzili dupska na laurach
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski