Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pluszowy miś - najmilsza zabawka dzieci - był bohaterem spotkania w szubińskim przedszkolu

Maria Warda
Dzieci dobrze wiedzą, że Miś nie musi być gwiazdą bajek jak Coralgol czy Kubuś Puchatek, najważniejsze, aby był własny
Dzieci dobrze wiedzą, że Miś nie musi być gwiazdą bajek jak Coralgol czy Kubuś Puchatek, najważniejsze, aby był własny Maria Warda
Prawie wszystkie dzieci uczęszczające do Samorządowego Przedszkola nr 2 w Szubinie bawią się w domu misiami, tylko nieliczne wolą dinozaury, krokodyle, pieski lub kotki. Swych ulubieńców traktują bardzo emocjonalnie, o czym można było się przekonać podczas Święta Pluszowego Misia, zorganizowanego przez nauczycielki placówki.

W ten sposób szubińskie przedszkole przyłączyło się do innych placówek na całym świecie, obchodzących 113. rocznicę powstania pluszowej maskotki.
- Pracując z małymi dziećmi, przekonałam się, że miś pełni ważną rolę w ich życiu, jest ważniejszy jak lalka czy samochód - mówi Monika Tews-Ciężka, jedna z nauczycielek. - Dzieci czują się bezpieczne i lepiej zasypiają, gdy mają w łóżeczku misia.

Pluszowy miś - najmilsza zabawka dzieci -  był bohaterem spotkania w szubińskim przedszkolu
Maria Warda

Je słowa potwierdzają Marta i Emilka. - Śpimy ze swoimi misiami - przyznają dziewczynki, które przyniosły swych ulubieńców.

Pluszowy miś - najmilsza zabawka dzieci -  był bohaterem spotkania w szubińskim przedszkolu
Maria Warda

Maluchy gimnastykowały się z pluszakami, rysowały je na papierze, a następnie (z pomocą swych opiekunek) wycinały i śpiewały popularne piosenki. Na koniec wszystkie obejrzały krótki film z udziałem misiowej sławy, jakim jest Miś Uszatek.

O niebagatelnej roli pluszowej maskotki w rozwoju dziecka, niech świadczy fakt, iż strażacy mają ją na swym wyposażeniu w wozach ratowniczo-gaśniczych. Otrzymują je dzieci, będące ofiarami wypadków.

Pluszowy miś - najmilsza zabawka dzieci -  był bohaterem spotkania w szubińskim przedszkolu
Maria Warda

Warto wiedzieć, iż historia narodzin pluszowej maskotki jest niezwykła, sięga 1902 roku. Tego roku Teodor Roosvelt, prezydent Stano Zjednoczonych, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach nieskutecznych łowów jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i zaprowadził go do prezydenta. Roosvelt ujrzawszy przerażone zwierzątko, kazał je natychmiast uwolnić. Historia ze zdjęciem przedostała się do gazety. Tekst przeczytał producent zabawek, wyprodukował maskotkę. Tak to się zaczęło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!