https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plan wykonany, Orzeł pokonany. GTŻ wciąż liderem w tabeli

Karol Piernicki
Zgodnie z przewidywaniami grudziądzanie nie pokpili sprawy, pokonali u siebie Orła Łódź  59:31 i na półmetku rundy zasadniczej I ligi zajmują pierwsze miejsce.

Zgodnie z przewidywaniami grudziądzanie nie pokpili sprawy, pokonali u siebie Orła Łódź  59:31 i na półmetku rundy zasadniczej I ligi zajmują pierwsze miejsce.

Rywal nie był wymagający (zajmuje obecnie ostatnie miejsce w pierwszej lidze), ale kilka wyścigów mogło się podobać. Zwłaszcza gdy na torze pojawiali się Krzysztof Buczkowski i Davey Watt. Nawet gdy przegrali start, potrafili przedostawać się przed łodzian.

W pierwszych pięciu biegach tylko wśród juniorów Linus Sundstroem pokonał zawodników z Grudziądza. Pozostałe wyścigi zakończyły się podwójnymi zwycięstwami gospodarzy i mieliśmy wynik 23:7. Już w tym momencie zawodnicy z Grudziądza mieli zdobytą połowę punktów potrzebnych do wygrania meczu. Ale tym się nie zadowolili i sukcesywnie zwiększali prowadzenie. Wygraną w meczu zapewnili sobie już praktycznie po dziesiątej gonitwie.

<!** reklama>Do kuriozalnej sytuacji doszło w 12. biegu. Na prowadzeniu jechali grudziądzanie: Tomasz Chrzanowski i Mateusz Lampkowski. Upadł jednak junior Orła, Adrian Osmólski. Chciał opuścić tor, ale motocykl zaklinował się w bandzie. Sędzia Remigiusz Substyk przerwał bieg, a Lampkowski „wjechał” w wyhamowującego Chrzanowskiego. Wypadek wyglądał bardzo groźnie, motocykl tego drugiego przeleciał nad bandą do parkingu. Obaj wystąpili w powtórce, ale...

- Musiałem od razu skorzystać z leków przeciwbólowych - stwierdził Tomasz Chrzanowski. - Nie mogłem wyprostować nogi. Mam nadzieję, że uda mi się wyleczyć przed czwartkowymi ćwierćfinałami Indywidualnych Mistrzostw Polski. Ale jeszcze gorzej ode mnie wyglądał motocykl. Między innymi pogięła się rama, musiałem skorzystać z innego sprzętu.

Trener gości Janusz Ślączka narzekał na sędziego.

- Mógł szybciej przerwać ten wyścig - stwierdził. - Wcześniej, w piątym biegu, moim zdaniem niesłusznie wykluczył Daniela Jeleniewskiego. A potem, w trzynastym, mógł z kolei wykluczyć Rafała Trojanowskiego. Mylił się więc w dwie strony. A jeśli chodzi o mecz, to słabo pojechaliśmy, co tu więcej mówić...

We wspomnianym trzynastym biegu na tor upadł Patrick Hougaard. Niestety, został odwieziony do szpitala. Uskarża się na ból lewej ręki.

- Jestem tym zaniepokojony, bo Duńczyk zdobywał dla nas bardzo cenne punkty - powiedział Robert Kempiński, trener GTŻ. - Martwi mnie też postawa Andrieja Kudriaszowa. Kolejny raz lepszy od niego był Mateusz Lampkowski. Reszta drużyny pojechała bardzo dobrze, Krzysztof Buczkowski wypadł rewelacyjnie, ale naprawdę, każdemu należą się słowa pochwały.

 

GTŻ Grudziądz - Orzeł Łódź 59:31














Watt 9+3 (2*,2*,2*,3)
Ruud 12+1 (3,3,3,2*,1)
Chrzanowski 11+1 (2*,3,3,2,1)
Hougaard 6+1 (3,2*,1,u/-)
Buczkowski 15 (3,3,3,3,3)
Lampkowski 5+1 (2,2*,0,-,1)
Kudriaszow 1+1 (1*,0,0)
Jeleniewski 9 (1,w,2,3,3,d)
Dym 2+1 (0,1,1*,-)
Rempała 3 (0,2,0,1)
Trojanowski 7+1 (1,1*,1,2,2)
Szczepaniak 7+1 (1,1,2,1,2*)
Osmólski 0 (0,0,-,w,w)
Sundstroem 3 (3,0,0)














1. Ruud, Watt, Jeleniewski, Dym 5:1
2. Sundstroem, Lampkowski, Kudriaszow, Osmólski 3:3 (8:4)
3. Hougaard, Chrzanowski,Trojanowski, Rempała 5:1 (13:5)
4. Buczkowski, Lampkowski, Szczepaniak, Osmólski 5:1 (18:6)
5. Chrzanowski, Hougaard, Dym, Jeleniewski (w/u) 5:1 (23:7)
6. Buczkowski, Rempała, Trojanowski, Lampkowski 3:3 (26:10)
7. Ruud, Watt, Szczepaniak, Sundstroem 5:1 (31:11)
8. Buczkowski, Jeleniewski, Dym, Kudriaszow 3:3 (34:14)
9. Ruud, Watt, Trojanowski, Rempała 5:1 (39:15)
10. Chrzanowski, Szczepaniak, Hougaard, Osmólski (w/2 min) 4:2 (43:17)
11. Buczkowski, Ruud, Rempała, Sundstroem 5:1 (48:18)
12. Jeleniewski, Chrzanowski, Lampkowski, Osmólski (w/u) 3:3 (51:21)
13. Watt, Trojanowski, Szczepaniak, Hougaard (u/-) 3:3 (54:24)
14. Jeleniewski, Szczepaniak, Chrzanowski, Kudriaszow 1:5 (55:29)
15. Buczkowski, Trojanowski, Ruud, Jeleniewski (d/start) 4:2 (59:31)

 

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski