https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Placówka PKO BP przy Kormoranów została napadnięta drugi raz w ciągu dwóch miesięcy

Tomasz Zieliński
Placówka bankowa na Osowej Górze została obrabowana po raz drugi
Placówka bankowa na Osowej Górze została obrabowana po raz drugi Dariusz Bloch
Ten sam scenariusz, ten sam bank, być może ten sam bandyta. Placówka PKO BP na Osowej Górze została okradziona po raz drugi w ciągu dwóch miesięcy!

Osowa Góra, ul. Kormoranów. Typowy pawilon z usługami. Od wielu innych różni go to, że praktycznie na poziomie piwnicy mieści się placówka PKO BP.

Kaptur i szal

W czwartek - krótko po godz. 9.00 - do bankowej placówki wchodzi ubrany na czarno mężczyzna. Szalik zasłania twarz, kaptur na głowie. Wyciąga przedmiot przypominający broń, terroryzuje nim obsługę, żąda pieniędzy. Po ich otrzymaniu, znika jak kamfora.

CZYTAJ TEŻ:Zatrzymano podejrzanego o napad na Osowej Górze

Ten scenariusz już przerabialiśmy. 4 listopada w identyczny sposób obrabowano ten sam bank.

Kiedy reporter „Expressu” przyjeżdża na miejsce rabunku, na miejscu są tam już policjanci. Jedni zabezpieczają ślady w placówce, inni kręcą się w pobliżu, szukając ewentualnych świadków napadu. Funkcjonariusze bacznie obserwują też wyjazdy z miasta.

To głupi pomysł

Jak zawsze w takich przypadkach policja nie jest rozmowna.

- Kryminalni ustalają okoliczności zdarzenia oraz zbierają informacje, które pozwolą na zatrzymanie sprawcy - sucho informuje Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej. - Po listopadowym napadzie nikogo nie zatrzymano.

Nieoficjalnie policjanci mówią, że lokalizacja banku nie jest najszczęśliwsza.

- Kto wpadł na pomysł, by otwierać taką placówkę w piwnicy? - słyszymy. - Po wejściu do środka bandyta praktycznie jest niewidoczny, może działać z dużym spokojem i prawdopodobnie nikt mu nie przeszkodzi. To niepotrzebne narażanie obsługi i klientów.

Co na to bank? - Bezpieczeństwo placówek PKO Banku Polskiego, naszych pracowników i klientów jest dla nas priorytetem. Lokalizacja wszystkich oddziałów poprzedzona jest szczegółową analizą, w której kwestia bezpieczeństwa ma znaczenie fundamentalne. Nasze placówki spełniają w tym zakresie najwyższe normy, posiadają odpowiednie zabezpieczenia techniczne i fizyczne - odpowiada „Expressowi” Roman Grzyb, ekspert PKO BP.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
O jakim zabezpieczeniu tu mowa kraty w piwnicy heh
Dobrze zabezpieczone jest nie do ukradzenia a tu Ukradli aż dwa razyyyyyyy
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski