Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS tej chce, ale w ogóle to nie chce [WOKÓŁ METROPOLII]

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Rafał Piasecki, radny PiS, uważa, że powstanie metropolii, z bydgoskiego punktu widzenia, jest niezbędne
Rafał Piasecki, radny PiS, uważa, że powstanie metropolii, z bydgoskiego punktu widzenia, jest niezbędne Dariusz Bloch
- Jeśli metropolie powstaną, to jestem za metropolią bydgoską. Pomysł na wspieranie metropolii jest zły, nie należy go realizować, tylko postawić na zrównoważony rozwój kraju - podzielił się przemyśleniami poseł do PE Kosma Złotowski. I wywołał burzę.

- Jestem przeciw metropoliom w Polsce. Fundusze na ich rozwój nie wezmą się z niczego. Jeśli trafią do metropolii, to nie trafią do takich miejscowości, jak Żnin, Rypin czy Mogilno - uważa poseł do Parlamentu Europejskiego Kosma Złotowski. - Duże miasta i bez tych funduszy mają ogromny potencjał i szybko się rozwijają. Nie widzę powodów, by to jeszcze wspomagać. Obserwujemy zjawisko, że miasta wysysają ze swoich okolic cały potencjał. To nie ma wiele wspólnego ze zrównoważonym rozwojem - twierdzi poseł.

Czy to oznacza, że PiS jest przeciw utworzeniu metropolii bydgoskiej? I tak, i nie, a zawiłości tego stanowiska tłumaczy radny Rafał Piasecki.

- Kosma Złotowski powiedział, że jest za metropolią bydgoską, gdy metropolie znajdą się w porządku prawnym. Jeśli będą ustalenia, że tworzymy metropolie, to będzie popierać utworzenie metropolii bydgoskiej - wyjaśnia Rafał Piasecki. - PiS jest za zrównoważonym rozwojem całego kraju, ale uważam, że powstanie metropolii z naszego, bydgoskiego punktu widzenia jest niezbędne. Wzmocni naszą siłę w regionie i w Warszawie. Otwarcie ją popierałem i będę popierał - zapewnia radny.

Wspólny front

Rafał Piasecki wrócił do niedzielnej konferencji prasowej, na której padły deklaracje Kosmy Złotowskiego i na której wypowiadali się również radni PiS w Bydgoszczy. Mówiono m. in. o tym, że próbuje się po stu dniach rozliczać rząd PiS, podczas gdy przez lata rządów koalicji PO-PSL w sprawach bydgoskich robiono niewiele (chodzi o drogi S5, S10, Zarząd Dorzecza Wisły i kilka innych spraw). Radny uznał jednak, że wystąpienia te były wyciągnięciem ręki do prezydenta Bydgoszczy.

- Jeśli metropolia powstanie, to bardzo dobrze. Jeśli nie, to i tak powinniśmy ramię w ramię działać w sprawach bydgoskich. Potrzebne jest zwołanie swoistego okrągłego stołu w Bydgoszczy z udziałem parlamentarzystów, radnych i naukowców i wyznaczenie wspólnych celów - uważa radny.

Macie jakiś pomysł?

Prezydent miasta Rafał Bruski nie zrozumiał niedzielnego wystąpienia działaczy PiS jako zaproszenia do współpracy, a raczej jako atak na jego ugrupowanie polityczne. Wczoraj zwołał w tej sprawie konferencję prasową.

- Cały czas słyszymy o rozliczaniu przeszłości, żyjemy nią. A ja bym chciał się dowiedzieć, jaki pomysł dla Bydgoszczy mają posłowie. Nie znam żadnego celu, który sobie wyznaczyli i o który chcą walczyć w Sejmie - twierdzi Rafał Bruski.

Odniósł się też do słów Kosmy Złotowskiego:

- Wiele gmin, które mają wejść do metropolii, notuje bezrobocie sięgające 17-18 procent. W Bydgoszczy na koniec grudnia to 5,4 procent. Dziś dla Bydgoszczy problemem nie jest bezrobocie, ale brak rąk do pracy. Sprawnie komunikując Bydgoszcz z gminami w ramach metropolii można rozwiązać te dwa problemy jednocześnie. Metropolia dla około 600 tysięcy mieszkańców jest związkiem, który rozwiązuje wiele problemów - uważa prezydent, który wypowiedzi Kosmy Złotowskiego ocenił jako szkodliwe dla Bydgoszczy. - To zły sygnał, ustawa o metropoliach pozwala na szybki rozwój miasta i budowanie silnej tożsamości, jest istotna dla wizerunku Bydgoszczy. Słowa padające z ust europosła są niedobre i nie służą miastu - twierdzi prezydent.

Tymczasem w Bydgoszczy zakończyły się już konsultacje w sprawie utworzenia metropolii bydgoskiej. - Na razie wiadomo, że poprzez Internet wpłynęło około 3 tysięcy głosów w konsultacjach. Na co piątej karcie znalazły się uwagi, które będziemy analizować - mówi Łukasz Krupa, pełnomocnik prezydenta ds. utworzenia metropolii bydgoskiej. - Głosy z urn, które znajdowały się w bydgoskich szkołach, są zliczane. Wyniki przedstawimy w przyszłym tygodniu.

Wypowiedzi Kosmy Złotowskiego wpisują się w pewien ciąg sygnałów, które mówią o tym, że pomysł metropolii nie będzie wspierany przez obecny rząd. Podobny sygnał wysłał po pobycie w Warszawie między innymi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Tymczasem może okazać się, że rząd nie będzie musiał robić nic, by pomysł metropolii odłożyć na bliżej nieznaną przyszłość. Bo owszem, ustawa metropolitalna jest - podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę - tyle że nie wydano do niej rozporządzeń. Z czysto formalnego punktu widzenia samorządy nie będą mogły złożyć wniosków o utworzenie metropolii bez rozporządzeń, które precyzować będą, w jaki sposób trzeba to zrobić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera