Zatrzymany przez policjantów
mogileńskiego ruchu drogowego nietrzeźwy rowerzysta okazał się
również sprawcą kradzieży. Rozpoznał go dzielnicowy. Mężczyzna
nie uniknie kary.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 198490" >
Do zdarzenia doszło w Mogilnie. Około
godziny 12:30 patrol ruchu drogowego na ulicy 900-lecia zatrzymał do
kontroli 41-latka z Bielaw koło Szubina.
Czuć było od niego alkohol więc
został dowieziony do komendy na badanie alkometrem. Mężczyzna miał
około 0,4 promila alkoholu w organizmie. W trakcie badania przykuł
uwagę dzielnicowego.
- Policjant wrócił akurat z jednego z
marketów, gdzie zgłoszono kradzież alkoholu, kosmetyków i kawy.
Nietrzeźwy rowerzysta żywo przypominał dzielnicowemu mężczyznę,
którego widział kilkanaście minut wcześniej przeglądając zapis
sklepowego monitoringu – opowiada kom. Tomasz Rybczyński z
policji.
<!** reklama>
Jedna z kamer doskonale zarejestrowała
moment kradzieży. Dzielnicowy zwrócił też uwagę na torbę, którą
miał ze sobą 41-latek. Po przejrzeniu jej zawartości okazało się,
że w środku są wszystkie skradzione w sklepie artykuły.
Zaskoczony takim obrotem sprawy mężczyzna przyznał się do
kradzieży.
W sklepie był kilkanaście minut przed
zatrzymaniem go do kontroli drogowej. Za kradzież został ukarany
300 złotowym mandatem. Sprawa kierowania w stanie po użyciu
alkoholu trafi niebawem do sądu. Za to wykroczenie grozi mu kara
grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.