Najpierw policjant zadzwonił do dyżurnego bydgoskiej komendy, a potem do kolegi, który również jechał na służbę. Panowie postanowili wspólnie zatrzymać samochód.
- W pewnym momencie kierowca volvo wjechał na zaplecze budynku przy ul. Gałczyńskiego. Wówczas dalszą jazdę uniemożliwili mu policjanci oraz świadek zdarzenia, który również zwrócił uwagę na jego styl jazdy - relacjonuje podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Na miejsce przyjechał patrol. 32-letni kierowca został zabrany do komisariatu. Badanie trzeźwości wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Wkrótce będzie opowiadał za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Zobacz również:
Nie przejdziesz, nie przejedziesz... Tak parkują "mistrzowie...
Flash Info odcinek 4 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.