Pierwsze zwycięstwo KKP Max-Sprint nad Pogonią Women Szczecin

Trzy wygrane, remis i pięć porażek – to bilans w jesiennej rundzie piłkarek z Bydgoszczy. To o dwa punkty lepiej aniżeli w ubiegłorocznym sezonie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199195" sub="Drużyna KKP Max-Sprint (w jasnych strojach) była bardzo zdeterminowana, by pokonać rywalki ze Szczecina. Fot.: Tomasz Czachorowski">

W ostatniej kolejce pierwszej rundy piłkarki KKP Max-Sprint gościły przy ul. Słowiańskiej Pogoń Women Szczecin. Podopieczne trenera Remigiusza Kusia nie były faworytkami tego spotkania, choć marzyły o wygranej i zdobyciu kompletu punktów. - Bardzo byśmy chcieli zakończyć jesień w dobrych nastrojach - mówił przed meczem Krzysztof Wodziński, prezes bydgoskiego klubu. Nie jest tajemnicą, że pojedynki KKP Max-Sprint ze szczeciniankami były trudne, dramatyczne i w większości kończyły się triumfem zespołu znad Odry. Przełomem była 1/8 Pucharu Polski, gdzie bydgoszczanki niespodziewane wygrały z rywalkami aż 4:0. Natomiast w rozgrywkach ligowych zawsze dominowały piłkarki Pogoni Women.<!** reklama>

Fatalny rzut rożny

Sobotni mecz rozpoczął się od lekkiej przewagi miejscowych. Tymczasem nie bydgoszczanki, lecz przyjezdne zdobyły pierwszego gola. Po egzekwowanym rzucie rożnym piłkę na głowę przejęła Dominika Machnacka, ta przypadkowo otarła się o zawodniczkę ze Szczecina o niespodziewanie wpadła do siatki. - Krzyknęłam „puść!” i niestety, stało się - tłumaczyła Kamila Rosińska, która stała między słupkami. Gospodynie nie odpuszczały. Strzały Natalii Sieradzkiej i w słupek Natalii Makowskiej o mało co nie zostały uwieńczone trafieniem. Aż w końcu Agata Stępień wyrównała na 1:1.

Piękny strzał z dystansu

W drugiej odsłonie KKP Max-Sprint za wszelką cenę chciał zmienić wynik. I dzięki determinacji, zaangażowaniu oraz chęci wygranej cel ten udało mu się zrealizować. Pięknym strzałem z dystansu popisała się kapitan drużyny Natalia Sieradzka i piłka po raz drugi wpadła do bramki. Szczecinianki robiły co mogły, jednak nie udało im się zmienić końcowego rezultatu. Natychmiast po gwizdku radość bydgoszczanek była ogromna, a przeciwniczki nie mogły pogodzić się z porażką...

Ekstraliga kobiet, 9. kolejka: KKP Max-Sprint - Pogoń Women Szczecin 2:1 (1:1).

Bramki dla bydgoskiego zespołu: Stępień - 43 minuta, Sieradzka - 61. Skład KKP: Kamila Rosińska - Gabriela Daleszczyk, Lewandowska, Machnacka, Joanna Daleszczyk (żółta kartka) - Makowska (68. Raczkowska), Sass (90. Mrozek), Sieradzka (żk), Pancek - Stępień (79. Siekierska), Magdalena Rosińska (85. Krychowiak).

Pozostałe wyniki: Medyk Konin - AZS PSW Biała Podlaska 1:0, AZS Wrocław - GOKSiR Piaseczno 2:1, AZS UJ Kraków - Unia Racibórz 1:7, Mitech Żywiec - Górnik Łęczna 1:0.

W rundzie jesiennej pozostały do rozegrania zaległe mecze: Pogoń Women Szczecin - Unia Racibórz, GOKSiR Piaseczno - Mitech Żywiec.

Aktualna tabelka:

1. Racibórz 8 24 36-7

2. Konin 9 21 21-6

3. Łęczna 9 16 15-7

4. Szczecin 8 13 11-10

5. Żywiec 8 13 10-18

6. Wrocław 9 12 7-13

7. KKP Bydgoszcz 9 10 17-20

8. Biała Podlaska 9 9 8-10

9. Piaseczno 8 6 10-21

10. Kraków 9 0 5-28

Dla KKP Max-Sprint przerwa w ekstralidze nastąpi do wiosny przyszłego roku.