[break]
Bydgoska PESA ma problemy z terminowym dostarczaniem szynobusów, które mają kursować na liniach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. I może za to słono zapłacić.
Do obsługi linii PKM Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego w Gdańsku zakupił ogółem dziesięć szynobusów za kwotę ponad 114 mln zł. Dotychczas PESA przekazała 7 z 10 pojazdów. Jednak bydgoski producent nie dotrzymał niektórych terminów. Dlatego zgodnie z kontraktem zamawiający wystąpił z roszczeniem i za każdy dzień zwłoki nalicza 10 tys. złotych kary.
Nie z naszej winy
- Problemy pojawiły się przy czwartym pojeździe - przyznaje Maciej Grześkowiak, szef promocji PESA Bydgoszcz SA. - Opóźnienia nie wystąpiły jednak z naszej winy. Niestety, z powodu strajków w branży metalowej, które miały miejsce wiosną w Niemczech, cykl produkcji został zaburzony, bo dostawcy części z zagranicy nie dostarczyli nam ich na czas. Do tej pory przekazaliśmy do obsługi linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej siedem pojazdów trzyczłonowych. Niektóre z nich już jeżdżą na Hel. Niestety, ograniczenia w dostawie prądu związane z upałami mogą jeszcze bardziej skomplikować sprawę. Robimy, co możemy, aby pozostałe trzy szynobusy dostarczyć bez opóźnień, bo wiemy, że zamawiający musi rozliczyć projekty unijne. Kwestia kar nakładanych za opóźnienia będzie dopiero rozstrzygnięta, gdy zakończymy cały kontrakt, czyli z chwilą dostarczenia wszystkich pojazdów. Wówczas będziemy negocjować ich wysokość - dodaje Maciej Grześkowiak.
Z informacji, które uzyskaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego w Gdańsku, wynika, że wszystkie szynobusy, zgodnie z umową, bydgoska PESA powinna dostarczyć do 31 sierpnia br.
- Na razie opóźnienia w dostawie pojazdów nie mają wpływu na rozkład jazdy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, bo zgodnie z planem szynobusy mają kursować dopiero od 1 września tego roku. Jednak za każdy dzień opóźnienia rzeczywiście nakładane są kary umowne. Obecnie łączna ich suma to 1,3 mln złotych. Najdłuższe opóźnienie wyniosło 39 dni, najkrótsze dwa tygodnie - mówi Tomasz Iżycki-Herman z Departamentu Infrastruktury. - Według wykonawcy, przyczyną opóźnień są problemy z poddostawcami i taką informację otrzymaliśmy - poinformował „Express” Tomasz Iżycki-Herman.
Wysoki standard
Szynobusy wyprodukowane przez Pesę dla Gdańska to nowoczesne pojazdy wysokiej klasy.
- Siedem pociągów jest trzyczłonowych. Każdy z nich może przewozić 350 osób. Pozostałe trzy będą dwuczłonowe i mogą zabrać na pokład 250 pasażerów. Każdy szynobus dostosowany jest też do przewozu rowerów. Są w nim specjalnie wydzielone miejsca. Pojazdy, oczywiście, są klimatyzowane, co zapewni pasażerom komfort podróży. Są wyposażone w toalety, które zostały także przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nie zabraknie też bezprzewodowego dostępu do Internetu - podkreśla Tomasz Iżycki -Herman.
