- Nie czuję się winny - twierdzi Ofczyński. W sierpniu 2011 r. prezydent Rafał Bruski uczynił prezesa „Triumfu Start” swoim pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych, a w ubiegłym tygodniu wezwał go „na dywanik” i jak można domniemywać... wymusił jego rezygnację z funkcji.
[break]
O tym, że w stowarzyszeniu „Triumf Start” ktoś brzydko bawi się dotacjami dla niepełnosprawnych sportowców pisaliśmy 22 listopada w publikacji: „Lewa kasa prezesa”. Ujawniliśmy kreatywną księgowość, jaka towarzyszyła rozliczaniu dotacji z budżetu państwa, Urzędu Miasta i Urzędu Marszałkowskiego, które szerokim strumieniem płynęły do stowarzyszenia. W dokumentach potwierdzających właściwe wydatkowanie tych funduszy roiło się fikcji. W listopadzie wzięliśmy pod lupę pieniądze za „dowóz niepełnosprawnych zawodników na treningi”. Dotarliśmy do sportowców: Piotra Radosza, Tomasza Paulińskiego i Wojciecha Trybuszewskiego, którzy potwierdzili, że nigdy nie byli przez Ofczyńskiego dowożeni na treningi, mimo że ten kasował za to pieniądze, oraz do Mateusza Wróblewskiego, który w ogóle nie był sportowcem, a figurował na listach „Triumf Start” jak zawodnik dwóch sekcji: strzeleckiej i podnoszenia ciężarów.
Po naszej publikacji prezydent zapowiedział, że zwróci się do prokuratury o weryfikację informacji o Ofczyńskim, bo „ wyznaje zasadę, że nie może go reprezentować osoba, wobec której jest prowadzone postępowanie prokuratorskie”.
Do 6 stycznia prezydent takich informacji nie uzyskał, a Ofczyński chwalił się znajomym, że dochodzenie zostało umorzone. Faktycznie prokuratura umorzyła wątek dotyczący wyłudzenia dotacji, bo... - Zadania, na które pobierano dotacje, były zgodne z celami, na jakie je rozliczano, a nieprawidłowości pojawiały się przy rozliczaniu dotacji - słyszymy w Prokuraturze Bydgoszcz-Północ, która 16 grudnia wszczęła dochodzenie, biorąc pod lupę cztery przestępcze wątki. Są to wyłudzenie należności z tytułu zwrotu kosztów użycia samochodów prywatnych do celów statutowych na podstawie sfałszowanych kart ewidencji, wyłudzenie przez Ofczyńskiego wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia na stanowisku instruktora podczas zgrupowania w Wągrowcu oraz poświadczenia nieprawdy na liście uczestników tego letniego obozu. Czwarty zarzut dotyczy fałszowania podpisów byłego wiceprezesa „Triumfu Start” Mirosława Piesaka w dokumentacji stowarzyszenia.
Przesłaliśmy prezydentowi treść zawiadomienia o wszczęciu dochodzenia i... - W związku z otrzymaniem kopii tego zawiadomienia prezydent Rafał Bruski poprosił pełnomocnika ds. niepełnosprawnych o spotkanie, na którym ten dokument mu przedstawił. Pan Ofczyński oświadczył, że nie czuje się winny popełniania wymienionych tam czynów, tym niemniej wszczęcie dochodzenia skłoniło go do złożenia rezygnacji z funkcji pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych - informuje rzecznik Marta Stachowiak.
Do tematu wrócimy.