Szef KPRM Michał Dworczyk w środę rano rozmowie w radiu RMF FM był pytany o doniesienia dotyczące nowej szczepionki przeciw COVID-19
- Szczepionka firmy Covavax w połowie czerwca może być zarejestrowana przez EMA. Jeżeli tak się stanie, to będzie kolejna szczepionka dostępna na terenie Unii Europejskiej i również w Polsce – przekazał polityk.
Odniósł się także do przebiegu programu szczepień. Jak poinformował, do tej pory 48 proc. osób pełnoletnich zarejestrowało się lub zaszczepiło się pierwszą dawką. - 48 proc. zaszczepionych Polaków to zbyt mało, żebyśmy uzyskali odporność zbiorową – ocenił.
Dworczyk przekazał także, że przez 3 dni na szczepienie zarejestrowało się ok 70. tys., czyli 10 proc. młodzieży w wieku od 16 do 18 lat.
Dodał również, że Polska przechodzi z okresu, gdy największym wyzwaniem było uzyskanie jak największej liczby szczepionek do czasu, w którym kluczowe będzie przekonywanie Polaków do tego, by się zaszczepili.
Jednocześnie zaznaczył, że „nie ma na razie nigdzie w Europie dyskusji na temat wprowadzania obowiązkowych szczepień na COVID-19”. - WHO też tego nie zaleca – dodał.
Pytany, czy jednym z ułatwień będzie to, że każdy, kto zaszczepił się poza miejscem zamieszkania będzie mógł się teraz zaszczepić w swojej miejscowości, odpowiedział, że jest to jeden z pomysłów na zachętę.
Co z paszportami covidowymi?
Podczas rozmowy pojawiła się także kwestia tak zwanych paszportów covidowych. Szef KPRM przekazał, że między 20 a 25 maja ruszy program pilotażowy, który ich dotyczy.
- To będzie rodzaj aplikacji, w których będą skumulowane informacje na temat osób zaszczepionych, ozdrowieńców oraz osób, które wykonały czy mają aktualny test covidowy – wyjaśnił.
Podkreślił, że „jest to rozwiązanie unijne i do niego wchodzi część krajów Unii”.
- Na początku nie wejdą wszyscy zainteresowani do tego systemu, natomiast szczegóły w najbliższych dniach na pewno przedstawi Ministerstwo Zdrowia, bo ono prowadzi ten program – dodał.
Niedzielski: przyśpieszamy i będziemy chcieli za kilka dni podłączyć się do systemu
W poniedziałek 17 maja na antenie Radia Zet minister zdrowia Adam Niedzielski również zapowiedział, że Polska 20 maja przyłączy się do systemu zaproponowanego przez Komisję Europejską. - Mam nadzieję, że po tych pierwszych testach, po 20 maja, będziemy wiedzieli, jak wygląda sytuacja – dodał.
Niedzielski zastrzegł przy tym, że najpierw musi pojawić się odpowiednie rozporządzenie Komisji, a dopiero później decyzje dotyczące paszportów covidowych zostaną podjęte w Polsce.
Paszporty covidowe mają mieć postać zarówno cyfrowego jak i papierowego świadectwa szczepienia, przebycia koronawirusa lub negatywnego wyniku testu. Komisja Europejska chce zakończyć testowanie systemu w tym miesiącu, by wystartować z nim 21 czerwca.
Takie zaświadczenie będzie zwalniało osobę, która je posiada, z ograniczeń w swobodnym przemieszczaniu się po Unii Europejskiej np. z kwarantanny po przyjeździe.
