- Przyjechałam tylko odebrać bratanicę z zawodów na Różopolu. Zajęło mi to niespełna pół godziny, a parking musiałam wykupić na 3 godziny. Tak nie powinno być. W mieście można płacić nawet za pół godziny, czy godzinę - mówi nam pani Magdalena.
Wykupienie biletu na parkingu przy Ogrodzie Zoologicznym kosztuje 7 zł. To mniej niż za ten sam czas w Bydgoszczy. Zostawienie auta w podstrefie B na trzy godziny kosztuje bowiem 9,40, zaś w podstrefie A aż 13,70 zł. Kierowcy parkujący swoje samochody w mieście mają jednak możliwość wykupienia biletów na pół godziny (odpowiednio 1,30 i 1,90 zł), na godzinę (2,60 i 3,80 zł), czy na dwie godziny (5,70 i 8,30 zł).

- Jest pan pierwszą osobą, która interweniuje w tej sprawie. Cennik na naszym parkingu obowiązuje od ponad pół roku i został skonsultowany z klientami. Zostawiają swoje samochody na trzy godziny i mogą spokojnie iść do Ogrodu Zoologicznego, na obiad, długi spacer, czy pobiegać. Nie muszą ciągle zerkać na zegarek i biegać na parking, by przedłużać ważność biletu - mówi "Expressowi Bydgoskiemu" Andrzej Kowalski, dyrektor generalny Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku "Myślęcinek" Sp. z o.o. w Bydgoszczy.
Szef parku argumentuje, że opłata na parkingu należącym do spółki jest niższa niż za ten sam czas w mieście i nie zamierza wprowadzać możliwości kupienia biletów na krócej.
- Jak już wspomniałem stawka obowiązuje od ponad pół roku, została uzgodniona z klientami i wynika ze średniego czasu ich przebywania na naszym terenie. Żadnych zmian w opłacie za parking nie będzie. My musimy zarabiać, mieć środki na bieżące funkcjonowanie, czy remonty. Warto wyjaśnić, że jesteśmy postrzegani jako budżetówka, spółka miejska, a tymczasem jesteśmy spółką prawa handlowego. Dosłownie za wszystko płacimy podatki do miasta. Musimy rozliczyć się z każdego sprzedanego biletu. Proszę nas zatem zrozumieć - tłumaczy Andrzej Kowalski.
Szef LPKiW "Myślęcinek" informuje na koniec, że z obu stron parku (ul. Rekreacyjna i ul. Jeździecka) na kierowców czekają darmowe parkingi.
