Park w Ostromecku zaprasza codziennie do odwiedzin, mimo że brama wjazdowa jest zamknięta [zdjęcia]

Zobacz wideo: Tyle wody powinniśmy pić jesienią - najważniejsze informacje

Nasz Czytelnik, przeczytawszy informację o tym, że w związku z zakończeniem prac ekipy filmowej Wojciecha Smarzowskiego park Zespołu Pałacowego w Ostromecku znów jest dostępny dla zwiedzających, w minioną niedzielę (29.11.) wybrał się tam na spacer. Bydgoszczanin zdziwił się jednak, gdy zobaczył zamkniętą bramę.

- Główna brama dla pojazdów i furtka dla pieszych są opasane solidnymi łańcuchami i opatrzone informacją, iż park i pałac są zamknięte - żalił się nasz Czytelnik.

- Właścicielem zespołu pałacowego jest Urząd Miasta w Bydgoszczy, który zapewne wie, że parki i trakty spacerowe nie są objęte zakazem przebywania w związku z sytuacją epidemiczną - dodał mieszkaniec.

Rzecznik prasowy Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy, które zarządza ZPP Ostromecko, przyznaje, że opisana przez Czytelnika sytuacja w miniony weekend faktycznie miała miejsce. Nie miało to jednak żadnego związku z pandemią.

- Rzeczywiście zdarzyło się tak, że główna brama wjazdowa oraz furtka były zamknięte, co wynikało z naszego niedopatrzenia organizacyjnego, za które serdecznie przepraszamy - mówi Kuba Ignasiak, rzecznik prasowy bydgoskiego MCK.

- Zgodnie z tym, co ogłosiliśmy w naszych mediach społecznościowych oraz na naszej stronie internetowej, park w Ostromecku jest otwarty dla zwiedzających, których oczywiście zapraszamy. Tabliczka wprowadzająca w błąd już została usunięta, a na jej miejscu w najbliższych dniach pojawi się nowa, informująca o godzinach otwarcia parku - zapewnia Kuba Ignasiak i przypomina, że park otwarty jest dla zwiedzających codziennie w godzinach 8.00-20.00.

- Na teren parku można wejść furtką, znajdująca się z boku bramy głównej, która już jest otwarta. Sama brama wjazdowa pozostanie zaś zamknięta, zależy nam bowiem na tym, żeby osoby zmotoryzowane pozostawiały swoje pojazdy na parkingu bocznym, przylegającym do parku, a nie wjeżdżały samochodami bezpośrednio na jego teren - wyjaśnia nam rzecznik Kuba Ignasiak.

Kilka miesięcy temu tarasy widokowe ostromeckich pałaców zostały wyremontowane wraz z przyległymi ścianami, naprawiono też uszkodzone tynki elewacji zewnętrznej, odnowiono pergolę północną. Tymczasem Czytelnik zgłasza nam, że podobnej odnowy wymaga ostromecki park.

- Sytuacja z zamkniętą bramą jest, moim zdaniem, tylko dopełnieniem smutnego wrażenia, jakie robi ogólny wygląd parku. Na terenie leżą liczne wiatrołomy, a dorodne krecie kopce można liczyć w setkach. Uroku nie dodaje również zaniedbana mała architektura, na przykład połamane kosze na odpadki - zwraca uwagę bydgoszczanin.

Jak się dowiedzieliśmy w MCK, za porządkowania przestrzeni parkowej w Ostromecku odpowiedzialna jest firma zewnętrzna, która regularnie dogląda parku.

- Przypominamy jednak, iż park w Ostromecku jest przestrzenią publiczną, a więc dostępną dla każdego, która niestety bardzo często pada ofiarą aktów wandalizmu - nad czym ubolewamy. Prace porządkowe i naprawcze prowadzimy na bieżąco. Niezwłocznie staramy się również usuwać powalone drzewa, którym nie udało się stawić oporu silnym podmuchom wiatru, tak częstym o tej porze roku. Zarówno my, jak i wspomniana firma zewnętrzna robimy, co możemy, by tego typu przeszkody usuwać jak najszybciej - zapewnia Kuba Ignasiak, rzecznik MCK.

Jak dodaje rzecznik MCK, podobnie rzecz się ma w przypadku napraw elementów małej architektury na terenie parku.
- Odnowa małej architektury odbywa się zgodnie z zaplanowanym harmonogramem prac, uwzględniającym nasze możliwości finansowe oraz organizacyjne, które w czasie pandemii są, niestety, nieco ograniczone - nad czym również ubolewamy - mówi nam Kuba Ignasiak.

A co z kretami, które są gatunkiem objętym ochroną częściową? Rozporządzenie ministra środowiska mówi, że ochroną objęte są wyłącznie osobniki znajdujące się m.in. poza terenem ogrodów.

- Jak mówi ustawa o ochronie przyrody, kret europejski występujący w naszym parku, znajduje się pod ochroną i wyjątek, o którym mówi ustawodawca dotyczy ogrodów uprawnych, a nie ogrodów przypałacowych. Park w Ostromecku jest wpisany do rejestru zabytków i w całości, czyli flora, fauna oraz architektura towarzysząca podlega szczególnej ochronie - odpowiada nam Tomasz Chmielnik, właściciel firmy Eko-Prak, zajmującej się pielęgnacją parku w Ostromecku.

- Miejsca eksponowane, czyli najbliższe otoczenie pałaców, gdzie znajdują się trawniki dywanowe oraz kwietniki, są „zabezpieczone” podziemną siatką, tzw. przeciwkretową. Uniemożliwia ona tworzenie przez m.in. krety kopców, które mogą dla niektórych stanowić nieestetyczne wrażenie - wyjaśnia Tomasz Chmielnik.

Ekspert dodaje, że zabezpieczenie w ten sposób również głównej polany parku byłoby kosztowną inwestycją, na którą - jak już wspomniał Kuba Ignasiak - w czasach pandemii możliwości finansowe MCK są znacznie ograniczone. Nie oznacza to jednak, że w sprawie kretów nie będzie nic robione.

- Występowanie kreta w naszym parku jest symptomem zdrowego, dobrego środowiska, a nasza „walka” z nim ograniczy się do uniemożliwienia mu w wybranych miejscach niszczenia trawnika i kwietników - mówi Tomasz Chmielnik.

Przypominamy, że ze względu na sytuację epidemiologiczną Pałac Stary, jak i Pałac Nowy w Ostromecku pozostają zamknięte dla zwiedzających aż do odwołania. Drugi lockdown kultury rząd przedłużył do 27 grudnia, zatem w tym roku bożonarodzeniowy jarmark w Ostromecku nie odbędzie się.