Zobacz wideo: głośne ekstradycje przestępców z Kuj-Pom
Do zdarzenia doszło w miniony piątek (9 kwietnia) około godziny 3 w nocy w jednej z miejscowości w gminie Włocławek.
Policjanci, którzy udali się na miejsce zastali tam zgłaszającego, który zrelacjonował im przebieg zdarzenia i opisał sprawców włamania.
- Z relacji mężczyzny wynikało, że w nocy zaniepokoiły go hałasy dochodzące ze sklepu, który znajdował się poniżej jego mieszkania. Gdy postanowił sprawdzić co jest ich powodem zorientował się, że w sklepie jest wyłamana roleta zabezpieczająca i doszło tam do włamania. Okazało się, że włamywacze, mężczyzna i kobieta wciąż jeszcze byli w środku. Zaskoczeni wizytą właściciela nie zdążyli niczego ukraść i uciekli, pozostawiając na miejscu swoje auto - relacjonuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z włocławskiej policji.
Policjanci ustalili wygląd sprawców i po kilkuminutowym patrolu zauważyli wskazane osoby. 34-latek i 26-latka zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Okazało się, że to mieszkańcy województwa łódzkiego. W chwili zatrzymania oboje byli nietrzeźwi, mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, a kobieta ponad pół promila.
Po wytrzeźwieniu para usłyszała zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
