Choć nie ma obowiązku korzystania z podręczników w szkole, nauczyciele wciąż wymagają od rodziców zakupu drogich pomocy naukowych.
- W szkołach obowiązuje realizacja podstawy programowej. Nikt nie powiedział, że trzeba ją realizować za pomocą podręczników - mówi Jolanta Metkowska, dyrektor Wydziału Wspomagania Edukacji Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. Oznacza to tyle, że nauczyciel mógłby opierać swoje lekcje np. na wiadomościach, które uczniowie mogliby znaleźć w Internecie czy w innych książkach, np. starszych roczników.<!** reklama>
- Nauczyciele w mojej szkole podejmują przemyślane decyzje i wybierają podręczniki zwykle na kilka lat. Mocno też angażujemy się w kiermasze książek, by starsi uczniowie przekazywali książki młodszym kolegom. - informuje Katarzyna Machalińska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 13 w Bydgoszczy. - Czasami decydujemy się pracować bez podręczników, ale tylko w przypadku takich przedmiotów jak: muzyka, technika czy informatyka - dodaje dyrektorka szkoły.
Jak podkreśla Jolanta Metkowska - cyfryzacja powinna postępować we wszystkich dziedzinach naszego życia - również w szkolnictwie. Niektóre województwa wprowadzają ekperymentalne projekty, jak np. naukę za pośrednictwem tabletów. - W naszym regionie, niestety, takich projektów jeszcze nie zaczęto realizować. Jak ustalił „Express”, w planach jest stworzenie w naszym mieście specjalnego portalu internetowego, poświęconego e-edukacji. - Portal skierowany będzie zarówno do uczniów jak i nauczycieli. Ma być źródłem inspiracji, pokazywać przykłady, jak w nowoczesny sposób prowadzić lekcje - powiedziała „Expressowi” Jolanta Metkowska z bydgoskiego kuratorium. (ks)