https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pamięć o zmarłych, żyjącym pojednanie

Członkowie bydgoskiego oddziału Związku Sybiraków uczcili wczoraj pamięć przyjaciół i rodzin, z którymi dzielili lata na zesłaniu na Syberii.

Członkowie bydgoskiego oddziału Związku Sybiraków uczcili wczoraj pamięć przyjaciół i rodzin, z którymi dzielili lata na zesłaniu na Syberii.

<!** Image 2 alt="Image 157258" sub="Uroczystości gromadzą na bydgoskim Starym Rynku kombatantów, władze, przedstawicieli wojska i młodzieży oraz - niestety - niewielu bydgoszczan Fot. Dariusz Bloch">Uroczystości towarzyszące 70. rocznicy pierwszej masowej deportacji na Wschód połączone były z obchodami 71. rocznicy agresji ZSRR na Polskę (Dzień Sybiraka obchodzony jest właśnie 17 września). Przedstawiciele związku spotkali się na śniadaniu z wojewodą kujawsko-pomorskim, na którym wspominali czasy zesłania.

Uczcić rodaków

W południe w katedrze ks. biskup Jan Tyrawa odprawił mszę w intencji ofiar kaźni i ich rodzin. Potem zgromadzeni udali się na Stary Rynek, gdzie przy akompaniamencie orkiestry POW odznaczono dwóch zasłużonych działaczy, Franciszka Dziobaka z Sępólna Krajeńskiego i Jerzego Dureckiego z Bydgoszczy.

Obecni byli, m.in., wojewoda Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz oraz prezes bydgoskiego oddziału Związku Sybiraków Mirosław Myśliński. - Na Syberii zostawiliśmy wielu rodaków, musimy ich uczcić - mówił prezes. Wczorajsze uroczystości Dnia Sybiraka zorganizowane były pod hasłem „Pamięć o zmarłych, żyjącym pojednanie”. - Motto nie jest przypadkowe, jego użycie zostało niejako sprowokowane tragedią w Smoleńsku i jej następstwami, które przyćmiły nasze obchody - wyjaśniał Mirosław Myśliński.

<!** reklama>Obchody związane z 71. rocznicą radzieckiej agresji w stolicy rozpoczęły się mszą świętą w katedrze polowej Wojska Polskiego. Centralne uroczystości odbyły się pod pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Wieczorem w Teatrze Polskim zorganizowano uroczysty koncert pt. „Katyń 1940”, podczas którego wykorzystano autentyczne nagrania z tamtego okresu.

Nóż w plecy

Radziecka agresja na Polskę 17 września 1939 roku była bezpośrednim następstwem paktu Ribbentrop-Mołotow, którego tajna cześć, m.in., dzieliła strefy wpływów III Rzeszy i ZSRR w Polsce.

„Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. (...) Warszawa, jako stolica Polski, już nie istnieje. Rząd polski uległ rozkładowi i nie przejawia oznak życia. Oznacza to, że państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć. Tym samym utraciły ważność umowy zawarte pomiędzy ZSRR a Polską” - tak w nocie przeczytanej polskiemu ambasadorowi Wacławowi Grzybowskiemu w Moskwie Sowieci usprawiedliwiali agresję i pogwałcenie polsko-radzieckiego układu o nieagresji.

W starciach z Armią Czerwoną zginęło około 2,5 tysiąca polskich żołnierzy. Sowieci wzięli do niewoli ponad 200 tysięcy wojskowych, w tym oficerów, pomordowanych później w Katyniu. W lutym 1940 roku rozpoczęto pierwsze masowe deportacje Polaków na Wschód.(alm, sier)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Deregulacje przyjęte. Uproszczenia dla przedsiębiorców i podniesienie limitu VAT

Deregulacje przyjęte. Uproszczenia dla przedsiębiorców i podniesienie limitu VAT

Akcja na dworcu PKP Bydgoszcz Główna w Bydgoszczy. Ewakuowali 40 osób

Akcja na dworcu PKP Bydgoszcz Główna w Bydgoszczy. Ewakuowali 40 osób

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski