https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Otworzył serce, a skarbiec?

Sławomir Bobbe
Nowe rozdanie w relacjach bydgoskiego ratusza z marszałkiem województwa? Piotr Całbecki deklaruje szerokie poparcie dla bydgoskich inwestycji.

Nowe rozdanie w relacjach bydgoskiego ratusza z marszałkiem województwa? Piotr Całbecki deklaruje szerokie poparcie dla bydgoskich inwestycji.

Marszałek województwa zjawi się w Bydgoszczy na sesji Rady Miasta Bydgoszczy pod koniec lutego, by przedstawić radnym, jak wygląda w jego ocenie finansowanie bydgoskich projektów i inwestycji z budżetu zależnego od województwa. Będzie odpowiadał również na pytania radnych.

<!** Image 2 align=none alt="Image 166082" sub="Czy most Kazimierza Wielkiego doczeka się drugiej nitki i wsparcia marszałka województwa?
Fot. Dariusz Bloch">

Parę dni temu gościł w Toruniu - na zaproszenie marszałka - przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, Roman Jasiakiewicz. Bezpośrednią przyczyną wizyty było omówienie opublikowanego przez Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska raportu, który wskazywał na dyskryminację Bydgoszczy przy podziale unijnych środków w województwie. - Przekazałem, że w atmosferze niedomówień, półprawd i podejrzliwości nie jest możliwe zbudowanie porozumienia. Pojechałem też z konkretnymi propozycjami inwestycji, które mogłyby znaleźć wsparcie z budżetu województwa. Jestem bardzo mile zaskoczony, marszałek wyraził zainteresowanie ich współfinansowaniem. Lista inwestycji nie jest jeszcze zamknięta, powstała po rozmowie z prezydentem Rafałem Bruskim - tłumaczy Roman Jasiakiewicz.

Jakie propozycje zainteresowały marszałka Całbeckiego?

<!** reklama>

- Interesuje nas aktywizacja Bydgoskiego Parku Przemysłowego, a w perspektywie spadek bezrobocia związany z większą liczbą działających tam firm. Aby łatwiej było do niego dojechać, potrzeba drugiej nitki mostu Kazimierza Wielkiego. Uważamy też, że nie ma sensu wyrzucać 90 milionów złotych na most trwamwajowy do dworca, podczas gdy za niewiele więcej można sprawić, żeby był to także most drogowy. Wtedy można byłoby zrobić ulicę Królowej Jadwigi jednokierunkową i puścić ruch sąsiednim traktem
- uważa Roman Jasiakiewicz.

To nie koniec. Ratusz chciałby z pomocą wojewódzkich funduszy tak przebudować ulicę Lewińskiego, by kończyła się tam, gdzie kiedyś planowano, a więc na styku z aleją Armii Krajowej. - Przy zjeździe kierowcy ślimakiem kierowaliby się do centrum. Obecnie ciąg ulicy Lewińskiego, kończący się na szlabanie kolejowym, tak naprawdę niewiele pomaga największej dzielnicy Bydgoszczy, bo w tym miejscu ciągle tworzą się korki - zauważa Roman Jasiakiewicz.

Miasto chciałoby też zbudować - i też ma wsparcie marszałka przy tym pomyśle - kolejną przeprawę przez Brdę, na wylocie ulicy Granicznej (uporano się już z wykupem gruntów od prywatnych właścicieli).

Skąd pieniądze na te projekty? - Istnieją w budżecie województwa środki niewydane. Jest też pula zasilana pieniędzmi, które z różnych powodów nie zostały wykorzystane przez wcześniejszych beneficjentów projektów - uważa Roman Jasiakiewicz. - Nie twierdzę oczywiście, że wszystkie te plany mają być zrealizowane w tym roku budżetowym. Ale Bydgoszcz, mimo cięć budżetowych, przez najbliższe lata planuje na inwestycje wydać 800 milionów złotych - zapowiada Roman Jasiakiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski