Około 200 tysięcy złotych zarobiła na „lewych” transakcjach 36-letnia kobieta, którą zatrzymali inowrocławscy policjanci.
Około 200 tysięcy złotych zarobiła na „lewych” transakcjach 36-letnia kobieta, którą zatrzymali inowrocławscy policjanci.
<!** reklama>
Pracowała ona w firmie pożyczkowej, więc posiadała dane ludzi, którzy wcześniej brali kredyty. Fałszowała umowy i podpisywała się za te osoby, a pieniądze trafiały do jej kieszeni.
- Niesamowitą „aktywnością i pracowitością” swojej pracownicy przyjrzało się kierownictwo, które po weryfikacji dokumentów nabrało podejrzeń, że ma do czynienie z oszustwem – mówi asp. Izabella Drobniecka.
Dalej poszło już szybko. Wiadomo, że sporządziła 421 fikcyjnych umów. Grozi jej do 8 lat więzienia. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia.