Sytuacja lecznicy jest stabilna, ale żeby ją utrzymać na takim poziomie konieczne są oszczędności. Zewnętrzna firma sprzątająca to 300 tysięcy złotych rocznie na plusie.
Mieszkańcy Nakła cały czas zastanawiają się, dlaczego w dobrze prosperującym Nowym Szpitalu w Nakle i w Szubinie zwalniane są salowe, których praca jest wysoko ceniona. - Podstawą jest aspekt ekonomiczny. Decyzja na pewno nie jest związana z jakością pracy wykonywanej przez salowe. Nasza sytuacja finansowa opiera się na kosztach i przychodach. Na dziś jest stabilna i musimy zadbać, aby taka pozostała - mówi Karolina Welka, prezes Nowego Szpitala w Nakle i Szubinie. - Koszty stale rosną, staramy się szukać oszczędności również w innych dziedzinach. Nasze przychody w 98 procentach pochodzą z Narodowego Funduszu Zdrowia. Przychody nawet jeżeli się zwiększą, to nieznacznie, w zależności od tego, co nam się uda wynegocjować - dodaje.<!** Image 2 align=none alt="Image 191095" sub="Nowe sprzęty, remonty oddziałów - sytuacja szpitala jest dobra, ale potrzebne są jednak oszczędności / Fot. Archiwum">
Wcześniej w prywatne ręce oddane zostały kuchnia i pralnia, sprzątanie placówki to ostatnia usługa niemedyczna i taka, na której najwięcej można zaoszczędzić. Cięcie kosztów nie opiera się jednak tylko i wyłącznie na pracownikach. Firma sama będzie dbała o specjalistyczny sprzęt i środki czystości. Przypomnijmy, że według wyliczeń, zmiany mają przynieść szpitalowi 300 tysięcy złotych na plusie.
Wiadomo już, że pracę salowych wykonywać będzie firma Impel Cleaning, która obsługuje już niejedną tego typu placówkę. Od samego początku mówi się też, że firma ma przejąć przynajmniej część zwalnianych obecnie pracowników. Kwestie te nie są jednak przedmiotem rozmów pomiędzy Impel Cleaning a Nowym Szpitalem w Nakle i Szubinie.
- Ciekawe, na ile firma ta jest przygotowana do wykonywania takiej specjalistycznej usługi. Panie salowe znają się na swojej pracy, wykonują ją od lat - mówią zaniepokojeni mieszkańcy.
- Impel nie jest nowicjuszem, swym potencjałem gwarantuje, że usługa zostanie wykonana prawidłowo - zapewnia Jarosław Gierszewski, członek zarządu.
Nie oznacza to jednak, że dyrekcja placówki nie rozpatruje innych form zatrudnienia chociażby dla części pracowników. Początkowo zwolnieniami objętych miało zostać 49 osób, obecnie jest ich 42. Trzy osoby zostały w tym czasie wciągnięte do struktur związków zawodowych, dla 3 znalazły się inne stanowiska, są też 3 osoby w wieku przedemerytalnym oraz jedna, która już posiada uprawnienia opiekuna osób starszych, tych może być więcej. Pozostali pracownicy już otrzymali wypowiedzenia.
Kodeks pracy nie pozwala też, aby salowe, które teraz utracą pracę, mogły założyć własną firmę i kontynuować swoje obowiązki, podpisując umowę z byłym pracodawcą.
Nowy Szpital w Nakle i w Szubinie cały czas się rozwija. Obecnie realizowane są również trzy projekty unijne związane z zakupem sprzętu, remontem bloku w Nakle oraz e-usługami, w tym wymiana sprzętu komputerowego i e-rejestracja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć