Kujawsko Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy przeanalizował oświadczenia majątkowe za rok 2022, które złożyli prezydent Bydgoszcz oraz przewodnicząca Rady Miasta, Monika Matowska. W dokumencie podpisanym przez Krzysztofa Ciecierskiego, pełnomocnika wojewody ds. ochrony informacji niejawnych zaznaczono, że oświadczenie Rafała Bruskiego zostało sporządzone na druku "niezgodnym z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów" z roku 2003.
Treść pisma udostępnił Jarosław Wenderlich, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w bydgoskiej radzie, szef komisji rewizyjnej, pełniący również funkcję podsekretarza w KPRM. W odpowiedzi na analizę K-PUW prezydent Bruski skierował do urzędu swoje, we którym pyta o to, jakich danych określonych stosowną ustawą brakuje w jego oświadczeniu. Ponadto zadał pytanie o to, dlaczego wzór oświadczenie wskazany w rozporządzeniu premiera zawiera szerszy katalog danych, niż te wskazane ustawą.
Prezydent pyta o podstawy prawne
- Wojewoda sprawdzał moje oświadczenie majątkowe. Sformułował zarzut, że jest sporządzone nie na tym druku - mówił Rafał Bruski na konferencji w Urzędzie Miasta Bydgoszczy. - A ja z druku oficjalnego wyrzuciłem tylko puste miejsca, w których nic się nie wpisuje. Czyli, jeżeli nie prowadzę działalności gospodarczej, ująłem, że nie prowadzę, a co do tego, jaką mam funkcję, ile zarobiłem na tej działalności, to po prostu wykasowałem.
- Zwróciłem się do pana wojewody - zaznacza Bruski - by było to jednoznaczne, z pytaniem, jakiego rodzaju danych mu brakuje - bo, według mnie nic nie brakuje. Ale zadałem też drugie pytanie: Na jakiej podstawie to oświadczenie majątkowe, czy też ten druk, wykracza poza ustawę? W ustawie jest napisane, jakie dane powinny znaleźć się w oświadczeniu majątkowym, a druk oświadczenia wymaga dużo większych danych.
Ustawa, twierdzi prezydent, jest aktem ważniejszym, "w związku z tym, nawet jeżeli wydano rozporządzenie, to ono nie może być szersze w zakresie, co do ustawy". - Czekam cierpliwie, jestem spokojny, bo wszystkie elementy majątku, jak co roku, od kilkunastu lat, zawsze były prawidłowe - dodaje Rafał Bruski.
Z oświadczenia majątkowego, które złożył w kwietniu, wynika że w całym 2022 roku jego wynagrodzenie, jako prezydenta miasta wyniosło 257,9 tys. zł brutto. To więcej o 52,5 tys. zł, niż wyniósł dochód prezydenta Bydgoszczy w 2021 roku (w całym 2021 roku wynagrodzenie wyniosło 205,3 tys. zł) i łącznie o 101,6 tys. więcej niż w 2020 roku.
Z kolei w odniesieniu do oświadczenia majątkowego Moniki Matowskiej K-PUW, stwierdzono brak informacji, czy wskazane składniki majątku są wyłączną własnością przewodniczącej RM, czy też współwłasnością małżeńską, brak wskazania 700 tys. zł ze zbycia połowy udziału w mieszkaniu i m.in. brak informacji o zobowiązaniach kredytowych.
Monika Matowska komentuje sprawę: "W związku z informacją Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy dotyczącą analizy mojego oświadczenia majątkowego według stanu na dzień 31.12.2022 r. informuję, że brak wskazanych informacji stanowi oczywiste przeoczenie. Stosowne wyjaśnienia i uzupełnienie zostało złożone Wojewodzie Kujawsko-Pomorskiemu".
Matowska wskazała w oświadczeniu oszczędności w wysokości 31 tys. zł, mieszkanie warte 300 tys. zł i m.in., że z tytułu prowadzenia jednoosobowej działalności (public relations) uzyskała dochód 130 646 zł.
