Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni akord sezonu panczenistów. Przed nami MŚ w łyżwiarstwie szybkim w Heerenveen

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by Damian Żurek powtórzył podczas mistrzostw świata wyczyn z zawodów PŚ w Tomaszowie Mazowieckim i znów stanął na podium.
Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by Damian Żurek powtórzył podczas mistrzostw świata wyczyn z zawodów PŚ w Tomaszowie Mazowieckim i znów stanął na podium. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Od czwartku 2 marca w Heerenveen odbywać się będą mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim na dystansach. Zawody w Holandii, w których wystartują także Biało-Czerwoni, potrwają do niedzieli 5 marca.

W ubiegłym roku Heerenveen było bardzo szczęśliwe dla polskich łyżwiarzy. Podczas odbywających się w tym mieście mistrzostw Europy złoty krążek na dystansie 500 metrów uzyskał Piotr Michalski. Na podium stanęły także nasze drużyny sprinterskie - panie zdobyły medal z najcenniejszego kruszcu, panowie sięgnęli po brąz.

Szanse medalowe Biało-Czerwonych

W tegorocznym czempionacie największe nadzieje na wysokie lokaty również wiążemy ze startami na najkrótszych dystansach, a także z zespołami sprinterskimi. Nie są to jedynie pobożne życzenia, oczekiwania oparte są na rezultatach osiąganych w bieżącym sezonie w zakończonym już Pucharze Świata.

W połowie lutego podczas zmagań w Tomaszowie Mazowieckim trzecią lokatę na dystansie 1000 metrów zajął Damian Żurek (pierwsze podium na tym dystansie od 1998 roku), który - choć tydzień później rezultatu nie powtórzył - w odpowiednim momencie uzyskał wysoką formę i powinien walczyć o czołowe lokaty. Na dobre miejsce liczy też Piotr Michalski, który w ubiegłym roku nie tylko znakomicie wypadł podczas kontynentalnego czempionatu, ale był także bliski zdobycia medalu podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie.

Na podium zawodów Pucharu Świata stawał także męski zespół sprinterski. W grudniu ubiegłego roku w Calgary Biało-Czerwoni wygrali drużynową rywalizację, a przy okazji poprawili rekord kraju. Także panie nie są bez szans, wszak niedawno w Tomaszowie Mazowieckim uplasowały się na czwartej pozycji. Już pierwszego dnia zmagań przekonamy się, czy nasi panczeniści i panczenistki są w stanie skutecznie powalczyć o dobrą lokatę, bowiem na ten dzień przewidziano rozdanie medali w drużynowej rywalizacji sprinterskiej.

MŚ w łyżwiarstwie szybkim w dniach 2-5 marca

Biało-Czerwoni dotychczas w mistrzostwach świata na dystansach zdobyli zaledwie cztery medale. Najlepiej, w 2013 roku, w biegu drużynowym spisał się kobiecy zespół, który wywalczył srebrny medal. W pozostałych trzech przypadkach w nasze ręce trafiały brązowe krążki, które wywalczyły panie w biegu drużynowym w 2012 roku oraz w sprincie drużynowym w 2020, a także panowie w biegu drużynowym w 2013.

Zmagania w Heerenveen rozpoczną się w czwartek 2 marca i potrwają do niedzieli. Transmisję z zawodów będzie można oglądać na sportowych kanałach Polsatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ostatni akord sezonu panczenistów. Przed nami MŚ w łyżwiarstwie szybkim w Heerenveen - Sportowy24