Dla wioślarek i wioślarzy naszego regionu termin tegorocznych mistrzostw nie był zbyt fortunny, gdyż odbyły się one w trakcie ferii i zgrupowań. W tej sytuacji do wrocławskiej hali WKK wybrały się skromniejsze ekipy. Na starcie, mimo że znacznie później rozpoczęli przygotowania, pojawili się olimpijczycy z Paryża. Zaprezentowali się solidnie, lecz na podium nie stanęli.
W biegu seniorów zacięty bój stoczył były wioślarz Zawiszy, a obecnie Posnanii Michał Szpakowski z Piotrem Płomińskim. O 0,2 sekundy szybszy był Szpakowski. Czwarty był Mirosław Ziętarski (AZS UMK Toruń), zaś szósty Mateusz Biskup (Lotto Bydgostia) z brązowej czwórki podwójnej z Paryża. 19. lokatę zajął Mikołaj Burda obecnie wiceprezes Lotto-Bydgostii. W biegu pań nie w wadze lekkiej, a w open, wystartowała Martyna Radosz zajmując 9. lokatę. Należy dodać, że waga lekka nie pojawi się już w 2028 roku na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles. Zastąpi ją wioślarstwo morskie.
Na najwyższym stopniu podium z naszego regionu stanęli: juniorka młodsza Natalia Chodulska z Włocławskiego Towarzystwa Wioślarskiego oraz Kacper Mickiewicz z Zawiszy w wadze lekkiej mężczyzn.
U kobiet srebrny medal zdobyła Amelia Pawłowska (AZS UMK),a brąz Maja Kocieniewska (Lotto Bydgostia). Wicemistrzem kraju juniorów młodszych został Hubert Flak, natomiast 3. miejsce w gronie juniorek zajęła Zuzanna Królikiewicz (oboje AZS UMK).
Klasyfikację drużynową wygrała Posnania - 122 punkty, przed AZS UMK Toruń - 77 i AZS Gdańsk - 69. Dopiero czwarta była Lotto Bydgostia - 68, co zapowiada ciekawą rywalizację o tegoroczny wioślarski prymat w kraju.
We Wrocławiu rywalizowali też wioślarze z niepełnosprawnościami, a tym gronie pięcioosobowa grupa z Lotto-Bydgostii. Wszyscy stanęli na podium.
Czwarty raz z rzędu złoty medal w PR3 VI (wzrokowcy) zdobyła Karolina Rzepa, a trzecia była Katarzyna Kubasik. Podobnie Sylwester Dołasiński u mężczyzn. W PR3 PI (ruchowcy) zwyciężyła Magdalena Maxelon. Największe jednak wrażenie sprawił 14-letni debiutant Adrian Sępiński, trenujący pod okiem Jarosława Kailinga w Kruszwicy, a reprezentujący barwy bydgoskiego klubu. Pewnie wygrał w kategorii PR1 (same ręce) uzyskując przy tym bardzo dobry czas 8.28,2. Może w przyszłości doczekamy się paralimpjczyka w wioślarstwie?
