https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Okręgi wyborcze: Komu będzie po drodze z Bydgoszczą?

Jarosław Reszka

Radziejów połączymy z Włocławkiem, Żnin przerzucimy na północny zachód, a powiat bydgoski połączymy z inowrocławskim i żnińskim. Czytając te słowa, w wyobraźni widzę Charliego Chaplina w filmie „Dyktator”, który bawi się lekkim jak balon globusem. Owszem, można nawet Wąbrzeźno przyłączyć do Sępólna Krajeńskiego, tylko co z tego wyniknie?

Moim zdaniem wszystkie propozycje podziału województwa na okręgi wyborcze wychodzą z wątpliwej jakości założenia, że Kujawsko-Pomorskie, niczym USA przed wojną secesyjną, dzieli się na Północ i Południe oraz że zarówno Północ, jak i Południe łączy jakieś swoiste poczucie jedności.

Tymczasem ja wątpię, czy gdyby w regionie wybuchła wojna secesyjna, to np. Sępólno czy Tuchola gotowe byłyby przelewać krew pod flagą Bydgoszczy. Nie wiem także, czy Włocławek gotów jest bić się pod toruńskim sztandarem. Zakładam, że nie. Podejrzewam, że stronnictwa w sejmiku najbardziej cementują obiecane pieniądze. A najbardziej przekonujący w obietnicach jest zwykle ten, kto ma do nich najbliżej.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kalik na Krzywej Wieży
Tak, to już jest, że mieszkaniec ze wsi toruńskiej może wyjść, ale wieś z człowieka nigdy !!!
T
TorTor
Każdy wtajemniczony wie, że podział województwa na okręgi wyborcze, który zaproponował Marszałek jest jedyną opcją. Musi być 30 mandatów, 6 okręgów po 5 mandatów, bo tak wynika z ustawy. Dodatkowo proponowany podział odpowiada obszarowi działania komisarzy wyborczych.
T
TorTor
Dlaczego? Ano dlatego, że to miasto jest tak skupione na sobie, że z nikim nie współpracuje, chyba, że ma w tym interes. Wręcz przeciwnie, ze wszystkimi się kłóci i zraża do siebie sąsiadów. Nie tylko Toruń, ale i Inowrocław, z którym to miasto niewiele łączy, zwłaszcza po tym, jak przy próbie utworzenia metropolii, Bydgoszcz nie zaprosiła tego miasta do niej, tylko kilka gmin z powiatu inowrocławskiego. To było jak policzek dla tego miasta ze strony Bydgoszczy. Z Solcem Kujawskim Bydgoszcz również ma ostatnio nie najlepsze stosunki, zwłaszcza po tym, jak próbowała i nadal próbuje zabrać temu miasteczku port multimodalny, a przynajmniej podczepić się pod tę inwestycję, czerpiąc z tego korzyści dla siebie. Ze wschodnią częścią województwa Bydgoszczy nic nie łączy, co przyznają sami radni i posłowie z tego miasta. Zresztą, nie tylko z tą częścią. Dlaczego Marszałek tak zadysponował podziałem regionu na 6 okręgów? To proste. Zmniejsza się ilość mieszkańców naszego województwa i teraz zamiast 33 będziemy mieli 30 radnych. I żeby było SPRAWIEDLIWIE, Marszałek zdecydowałwał, aby każdy okręg miał ich po 5. I wszystko byłoby dobrze, większość województwa nie widzi w tym problemu, oprócz oczywiście Bydgoszczy i zachodniej części regionu. Dlatego, że przy okazji takiego podziału wychodzi na jaw, jak mało wspólnego mają ze sobą Bydgoszcz i miasteczka i gminy w tej części naszego województwa. Wschodnia część oczywiście nie ma takich problemów, Włocławek, Grudziądz, Golub Dobrzyń, Chełmża, Chełmno i wiele innych miasteczek i gmin wiele łączy z Toruniem, a na pewno mało dzieli, zaś część zachodnia jest jakby podzielona na część pomorską i Wielkopolskę. Stąd te problemy, bo okręg włocławsko - toruński jest spójny, zaś bydgoski nie. I oczywiście radni z Bydgoszczy widzą w tym problem, bo nie jest po myśli Bydgoszczy. Chcą część zachodnią podzielić na dwa okręgi: północny i południowy, tyle że nie wiedzą jak podzielić powiaty, by zostały spełnione normy przedstawicielstwa. Zabawne, że to właśnie radni i posłowie z Bydgoszczy, zarzucają Marszałkowi podział województwa, jak sami dzielą zachodnią część. Brawo! To pokazuje i potwierdza fakt, jak Bydgoszcz i zachodnią część województwa niewiele łączy i nawet SMB w tym nie pomaga. Za dwa lata jeszcze łatwiej będzie rozbić to województwo i akurat tutaj pomysł posłów i radnych z Bydgoszczy się przyda. Północną część włączyć do województw; pomorskiego i zachodnio pomorskiego, a południową wraz z Bydgoszczą do wielkopolski :) I to miasto wróci w końcu do macierzy, dróżkę już sobie buduje :) Na szczęście zdanie bydgoszczan w kwestii okręgów wyborczych nie jest wiążące, bo i tak decyduje o tym Marszałek, ale dobrze, że przy tej okazji wyszły na jaw takie sprawy :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski