Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2023 r. zobowiązała gminy do przyjęcia planów ogólnych, które będą nowym narzędziem planistycznym i zastąpią studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z przepisami plany ogólne samorządy powinny przyjąć do końca 2025 r.
W informacji resortu rozwoju wynika, że do 13 czerwca br. 568 gmin zgłosiło zbiory danych przestrzennych dla planu ogólnego gminy.
Czym jest plan ogólny?
- Plan ogólny, to nowy dokument, który zgodnie z przepisami wprowadzonymi w ubiegłym roku, wszystkie gminy w Polsce powinny opracować do końca 2025 r. - tłumaczy Anna Rembowicza-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy
- Jest to dokument planistyczny, który ma obejmować całą gminę i ma zastąpić obowiązujące do końca 2025 r studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin. W przypadku jeśli do końca 2025 r gmina nie sporządzi planu ogólnego, nie będzie możliwości wydania jakikolwiek decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu, ani sporządzania nowych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Zatem aby nie nastąpił paraliż inwestycyjny, sporządzenie planu ogólnego powinno być absolutnym priorytetem. W Bydgoszczy jesteśmy w trakcie sporządzania tego dokumentu.
Jaki mają wpływ na miejscowe plany zagospodarowania w przypadku Bydgoszczy? - pytamy.
- Obowiązujące dziś plany miejscowe będą nadal obowiązywać. Przestanie obowiązywać jedynie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy. Oczywiście plany miejscowe uchwalane po przyjęciu planu ogólnego, będą musiały być zgodne z tym planem. Nowością w przepisach jest regulacja zobowiązująca do zgodności decyzji o warunkach zabudowy z ustaleniami planu ogólnego oraz ograniczenie możliwości ich wydawania jedynie do obszarów uzupełnienia zabudowy. Ma to przeciwdziałać dalszemu rozpraszaniu zabudowy które miało miejsce w ostatnim dwudziestoleciu - wyjaśnia Anna Rembowicza-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.
Czy jest to sposób na ukrócenie popularnie nazywanego prawa "lex developer"?
"Lex deweloper" wygasa
- Ustawa „lex deweloper” chociaż nadal obowiązuje, też zostanie wygaszona z końcem 2025 r, ale wprowadzono nowe narzędzie, czyli „tzw. „zintegrowany plan inwestycyjny”, który daje możliwość sporządzenia dokumentu planistycznego na wniosek inwestora. Zintegrowany plan inwestycyjny będący szczególna formą planu miejscowego, nie dotyczy wyłącznie zabudowy mieszkaniowej, ale też innych inwestycji, przy czym wiąże się z zawarciem umowy urbanistycznej, która regulować będzie ewentualne zobowiązania inwestora wobec gminy, np. zobowiązanie inwestora do realizacji na rzecz gminy inwestycji uzupełniającej, zobowiązanie inwestora do przekazania gminie części nieruchomości stanowiącej inwestycję, lub pokrycia całości lub części kosztów realizacji inwestycji uzupełniającej, np. drogi, szkoły czy przedszkola - stwierdza dyrektor MPU.
