https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Odrabiają lekcje na powietrzu

Justyna Król
Do pięknego zakątka zieleni prowadzi brama, do której klucze mają tylko lokatorzy otaczających teren bloków. Zarówno dorośli, jak i dzieci chętnie spędzają czas w tym miejscu.

Do pięknego zakątka zieleni prowadzi brama, do której klucze mają tylko lokatorzy otaczających teren bloków. Zarówno dorośli, jak i dzieci chętnie spędzają czas w tym miejscu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 60102" sub="Jan Miry, kolejny uczestnik konkursu „Bydgoszcz w kwiatach i zieleni”, jest jednym z właścicieli ogrodu przy ulicy Dwernickiego. Miejsce to stało się zielonym azylem dla mieszkańców okolicznych bloków / Fot. Justyna Król">Kolejnym uczestnikiem konkursu organizowanego przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy jest Jan Miry, który do plebiscytu „Bydgoszcz w kwiatach i zieleni” zgłosił piękny ogród, należący do wszystkich mieszkańców bloków przy ulicy Dwernickiego.

- To miejsce zaczęło wypełniać się zielenią około 6 lat temu - zdradza bydgoszczanin. - Wcześniej ludzie wyprowadzali tu psy i wyglądało to paskudnie. Długo walczyliśmy o jego zagospodarowanie, ale udało się - mówi.

Ten sporej wielkości kącik zieleni usytuowany jest między kilkoma blokami. Jest to teren zamknięty, z którego korzystać mogą tylko osoby upoważnione. Ogródek jest naprawdę zadbany. Znaleźć w nim można iglaki koreańskie, azjatyckie i polskie. Rosną tu też, między innymi, większe i mniejsze tuje i kilka brzózek. Natomiast w samym sercu placu znajduje się wiśnia azjatycka, która, co prawda, nie przynosi owoców, ale przepięknie kwitnie na wiosnę. Obok niej zlokalizowany został okazały skalniak, wypełniony rozmaitymi roślinkami. Pod oknami zaś znajdują się poletka z kwiatami, obsypanymi małymi ozdobnymi kamyczkami i specjalną korą drzewną.

<!** reklama left>W ogrodzie odnajdujemy piękne, żółte margaretki, wysokopienne, czerwone goździki, różowe chryzantemy, a także tak zwane „dziwaczki”. - To jakaś odmiana dzikiego tytoniu, przywieziona z Węgier. Oczywiście, jest przez nas hodowana wyłącznie w celach ozdobnych, wspaniale kwitnie - zapewnia Jan Miry.

Wzrok zwiedzającego przykuwa też sporych rozmiarów chińska róża, która teraz obsypana jest fioletowym kwieciem. Oaza zieleni przy Dwernickiego jest przystosowana do potrzeb mieszkańców. Znajdują się tu drewaniane liczne ławeczki, umieszczone na pniach po wycięciętych topolach. W głębi osadzona jest również urokliwa altanka. - Dzieci bardzo chętnie odrabiają tu lekcje - mówi bydgoszczanin. Niedaleko jest też piaskownica i huśtawki dla najmłodszych. Swoje miejsce mają tu również pokaźne pergole. Porasta je bluszcz pięciolistny. Wiosną zaś rosną pod nimi setki tulipanów, obok których kwitną żonkile i narcyzy. - Lokatorzy bloków często tu przebywają, grillują, robią pikniki, ale też dbają o to miejsce. Pielęgnowanie tego ogrodu wymaga sporego wkładu pracy, ale chętnych nie brakuje, w końcu to nasz zielony kącik spokoju - podkreśla Jan Miry.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski